Karpacz jest jednym z najpopularniejszych górskich miast na Dolnym Śląsku i jest tłumnie odwiedzany przez wielu turystów. Większość z nich przyjeżdża do Karpacza, by pochodzić po przepięknych karkonoskich szczytach, jednak nie zawsze jest na to okazja. Warto więc zadbać o rozrywkę na miejscu, czyli w samym mieście Karpacz, w szczególności, gdy jesteście z dziećmi i chcecie im zapewnić ciekawe atrakcje. W tym wpisie chcielibyśmy Wam polecić kilka z nich, które mieliśmy okazję odwiedzić z dziećmi podczas weekendu spędzonego w okolicach Karpacza.
Pierwszą atrakcją, jaką chcieliśmy Wam polecić, a która prawdopodobnie spotka się z Waszym największym zainteresowaniem jest Multimedialne Muzeum Karkonoszy, które przenosi turystów w czasie (dosłownie) do chwili powstawania pasma Karkonoszy.
Zwiedzający zostają cofnięci w czasie z wykorzystaniem specjalnej Machiny Czasu, gdzie niestety napotyka się na kilka komplikacji i lądujemy…. kilka milionów lat dalej niż zamierzaliśmy. Będziemy mieli więc okazję zapoznać się z historią formowania się kontynentów, epoce dinozaurów czy też towarzyszyć przemieszczaniu się płyt tektonicznych.
Cała historia odbywa się w kilku salach w formie projekcji 360 stopni, gdzie wirtualni przewodnicy tłumaczą każde zagadnienie opowiadając historię poszczególnych etapów tworzenia się Karkonoszy. Jest to więc świetny sposób nie tylko na przeżycie ciekawej przygody ale także dowiedzeniu się wielu interesujących faktów o regionie, w którym aktualnie się znajdujemy.
Jakie są nasze odczucia po odwiedzeniu Multimedialnego Muzeum Karkonoszy?
Jest to nietuzinkowa atrakcja pełna bajerów w postaci efektów audiowizualnych wykonanych na naprawdę wysokim poziomie. Nie ma tutaj tandety czy też „Skoku na kasę”, które często można odczuć w bardzo turystycznych miejscowościach. Dzieciom na pewno będzie się podobała taka przygoda, ponieważ dzięki grafice oraz świetnej oprawie audio potrafi zaciekawić nawet największego marudę.
Podczas całego zwiedzania muzeum będą nam towarzyszyli wirtualni przewodnicy machający do nas, wskazujących nam drogę lub pokazujący istotne elementy muzeum.
Atrakcja zdecydowanie warta swojej ceny. Całe zwiedzanie to około godzina świetnej zabawy pełnej niesamowitych wrażeń.
Żeby poznać całą ofertę Muzeum oraz być na bieżąco polecamy zapoznać się z ich stroną internetową: MuzeumKarkonoszy.pl
Świat Kolejek w Karpaczu - rodzinna atrakcja dla każdego malucha
Kolejną atrakcją, którą warto odwiedzić będąc w Karpaczu, jest Świat Kolejek. Był to dla nas punkt konieczny do odwiedzenia, ponieważ tak jak pewnie każde dziecko, nasz Leoś przechodzi etap kolejnictwa z Tomkiem i Przyjaciółmi na czele.
Jak wygląda zwiedzanie Świata Kolejek w praktyce? Do dyspozycji jest bardzo duża sala, na której znajduje się rozległa makieta z kolejkami, podzielona na różne strefy tematyczne. W większość z nich można ingerować za pomocą pilotów zdalnego sterowania, przycisków bądź przekładni. Żeby bardziej zaangażować odwiedzających można zagrać w grę przygotowaną w formie aplikacji. Polega ona na rozwiązaniu zagadek związanych z „życiem” odbywającym się w Świecie Kolejek. Każde pytanie wskazuje na dane miejsce na makiecie gdzie trzeba odnaleźć czterocyfrowy, tajny kod. Po odgadnięciu wszystkich pytań otrzymacie nagrodę niespodziankę w kasie. Warto więc pokombinować i wyjść z fajną pamiątką.
Oprócz makiety dzieci mogą skorzystać z pokoju zabaw, w którym mogą ułożyć (uwaga zaskoczymy Was…) tory kolejowe, czy też pograć w tematyczne gry w klimacie Tomka i Przyjaciół.
Szacunkowo całe zwiedzanie można zrealizować w 30 minut jednak nas zabawa pochłonęła na około 2 godziny. Na brak nudy nie można więc narzekać a dla prawdziwych fanów kolejnictwa jest to punkt obowiązkowy do odwiedzenia na mapie Karpacza.
Przydatną informacją jest to, że bilety do Świata Kolejek oraz Multimedialnego Muzeum Karkonoszy można łączyć, co daje zniżkę cenową.
Z racji tego, że Leoś miał 3 lata (wstęp darmowy), bilet łączony do dwóch atrakcji kosztował nas 90 zł zamiast 110 zł (29 zł / os. bilet normalny do Multimedialnego Muzeum Karkonoszy oraz 26 zł / os. bilet normalny do Świata Kolejek).
Papugarnia Śnieżka w Karpaczu - przygoda wśród bajecznych ar
Papugarnia to atrakcja, która wzbudziła nasze zainteresowanie i musimy na początku uprzedzić, że nie będzie to miejsce, którzy wszyscy będą mogli odwiedzić. Jako, że papugi mieszkające w papugarni są różnych rozmiarów (Długość ciała ary sięga niemalże metra, a waga dochodzi do dwóch kilogramów) może przestraszyć małe dzieci, ponieważ latają one swobodnie wśród odwiedzających. Lądują one też czasami na zwiedzających, a ich pazurki mogą delikatnie wbić się w rękę, co może też wywołać u dziecka strach.
Nie ma jednak co denerwować się zawczasu, ponieważ wchodząc do pomieszczenia recepcji obsługa tłumaczy wszystko krok po kroku, uprzedza, jak to może wyglądać oraz jest możliwość wejścia do oddzielonego przedsionka żeby przekonać się jak dzieci zareagują na latające papugi. W naszym wypadku w zwiedzaniu uczestniczył tylko Leoś z Agnieszką, za Krystian został z Czarkiem.
Na co warto zwrócić uwagę przed zaplanowaniem zwiedzania papugarni to dobry wybór ubrania, ponieważ wszystkie luźne szale, cekinowe koszulki czy falbanki nie są zalecane. Wywołują one ciekawość u papug, przez co można narazić się na zniszczenie swojego ubioru. Biżuterię oraz inne rzeczy można zostawić w szafkach przy recepcji.
A jak przebiega zwiedzanie?
Po odpowiednim przygotowaniu wchodzi się do pierwszego pomieszczenia, który jest przedsionkiem oddzielającym recepcję od sal z ptakami. Następnie wkracza się do świata papug, które swobodnie latają koło Was. Pomieszczenie składa się z wielu elementów, na których papugi mogą siedzieć, jednak trzeba też patrzeć pod swoje nogi, bo mniejsze osobniki lubią sobie spacerować po podłodze. W recepcji można też kupić przysmaki dla ptaków, które chętniej do Was podlecą a i nawet usiądą na Was, by zjeść trochę pysznych ziaren.
W swojej kolekcji Papugarnia Śnieżka ma kilkadziesiąt ptaków, z której najbardziej zapadające w pamięć są trzy wielkie ary ze względu na swoje barwne i kolorowe ubarwienie oraz rozmiary. Spotkać tam można jeszcze takie gatunki jak: barwnica zwyczajna, białobrzuszka złotogłowa, amazonka mordobrewa, rudosterka, rozella królewska, aleksndretta chińska, papuga górska czy barabanda. Każdy z tych kolorowych ptaków lata sobie swobodnie i radośnie gdzie chce, tak więc nie ma pewności, że wszystkie z nich zobaczycie.
A jak oceniamy tę atrakcję? Chyba wystarczy powiedzieć, że Leoś przez cały wyjazd był Wielką Arą.
Cena biletu (na 22.02.2023) wynosi 24 zł za bilet normalny oraz 19 za bilet ulgowy. Dzieci do lat 3 mają wstęp bezpłatny. Atrakcja czynna jest od godziny 10:00 do 18:00 przez cały tydzień.
Skocznia narciarska Orlinek - punkt widokowy na Karpacz oraz Karkonosze
Kolejną atrakcją, która wpadła nam w oko to skocznia narciarka Orlinek, który jest zagospodarowany jako punkt widokowy na Karpacz oraz Karkonosze. Agnieszka jest wielką fanką skoków narciarskich więc była to dodatkowa zachęta, by właśnie tam się udać.
Przy parkingu znajduje się mała kasa biletowa oraz niewielki parking. Po zaparkowaniu czekała nas wędrówka na szczyt skoczni narciarskiej. Niestety taka forma wejścia na szczyt skoczni obudziła lęki przestrzenne Agnieszki i w połowie wejścia prawie zrezygnowała. Całe szczęście udało się jej przezwyciężyć strach i weszła na samą górę. Niektórzy jednak nie mieli tyle odwagi i musieli zawrócić. Nieraz atrakcja okazuje się zbyt ekstremalna dla dzieci lub osób z lękiem wysokości. Sprawie nie pomagają też schody zrobione z kratownicy, przez którą widać spadek. Warto mieć to na uwadze.
Same widoki jednak wynagradzają wszystkie lęki. Przepiękny widok na Karpacz oraz na Karkonosze sprawiają, że chce się tam zostać na długie godziny. Sama skocznia znajduje się zaraz obok Karkonoskiego Parku Narodowego, więc nasze zamiary latania dronem legły w gruzach, gdyż jest to niedozwolone.
Dla dodania otuchy powiemy, że najwyższa część platformy skoczni jest już w całości zakryta.
Bilet wstępu na skocznie kosztuje 19 zł / os. dorosłą oraz 14 zł / ulgowy. Skocznia dostępna jest do zwiedzania codziennie od godziny 10:00 do 18:00. Należy mieć jednak na uwadze, że przy niesprzyjających warunkach pogodowych jest ona niedostępna dla ruchu turystycznego.
Zapora na Łomnicy oraz góra Karpatka - czyli pomysł na przyjemny spacer w Karpaczu
Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie poszli chociaż na małą górkę. Spacer przez Zaporę na Łomnicy na górę Karpatka to świetny pomysł na rozprostowanie nóg i małą wycieczkę w naturę. Szlak prowadzący na szczyt nie jest wymagający i jest bardzo dobrą formą aktywnego zwiedzania.
Zapora na Łomnicy to bardzo charakterystyczny punkt na mapie Karpacza i polecamy go zwiedzić, ponieważ siła rzeki oraz kaskady wody przelewającej się przez włazy zapory robi na nas zawsze wielkie wrażenie. A dlaczego w ogóle powstała zapora na rzece? Łomnica od zawsze była kapryśną rzeką i w 1897 roku spowodowała wielkie spustoszenie wśród pobliskich gospodarstw oraz infrastruktury. Rząd Prus zdecydował na przeprowadzenie wielkiego projektu przeciwpowodziowego w latach 1910-1915, mającego za zadanie uregulowania koryta rzeki oraz okiełznanie gwałtownego charakteru górskiej rzeki.
Dzisiaj Zapora na Łomnicy jest częstym elementem odwiedzin turystów w Karpaczu, którzy chcą popodziwiać przelewające się kaskady wody.
Zaraz nad zaporą znajduje się niewielki szczyt o nazwie Karpatka. Prowadzi na nią szlak niebieski (krótszy ok. 400 metrów i 50 metrów przewyższeń), który pokonuje się w około 10 minut albo szlak czerwony prowadzący troszkę dłuższą drogą, jednak prowadzi przez kilka formacji skalnych (ok. 700 metrów i 67 metrów przewyższeń). My rekomendujemy wybranie szlaku czerwonego ponieważ jest trochę łagodniejszy i prowadzi przez ładniejsze widoki. Na szczycie Karpatki znajduje się ławka z pięknym punktem widokowym oraz tablica opisująca krajobraz jaki się z niej rozlega. Jest to miejsce, które sprzyja do tego, by usiąść i napawać się widokami.
Podsumowanie wyjazdu do Karpacza oraz przydatne informacje
Jak wspominaliśmy, w Karpaczu spędziliśmy cały weekend i z racji tego, że dawno nas nie było w górskiej stolicy Dolnego Śląska kilka rzeczy nas mocno zdziwiło. Po pierwsze Karpacz z racji tego, że jest bardzo turystyczną miejscowością, powstaje wiele nowych i ciekawych atrakcji turystycznych. Multimedialne Muzeum Karkonoszy to jedno z takich miejsc, do którego mieliśmy spore podejrzenia, czy nie okaże się to jakimś nieporozumieniem oprawionym w ładną nazwę i ciekawy pomysł, jednak okazało się, że wykonawcy stanęli na wysokości zadania.
Oprócz ciekawych i wartych zobaczenia atrakcji jest także druga strona medalu, czyli koszy nad wyraz. Jest jeden szczegół w Karpaczu, który zdziwił nas najmocniej, czyli opłaty za miejsca postojowe. 20 zł / godzinę postoju i to liczone z zaokrągleniu do godzin, to naprawdę cena trochę nad wyraz. Odwiedzając Świat Kolejek i spędzając tam około 1,5 godziny na parkingu zapłaciliśmy 40 zł – oczywiście do kieszeni parkingowego, bez paragonu. I niestety nie ma na to lekarstwa, ponieważ miejsca darmowe praktycznie w Karpaczu nie występują. Nie wiem, może nas to tak zszokowało, ponieważ mieszkamy w Lubinie i mamy tutaj praktycznie wszystko za darmo… Dajcie znać czy to nasze przewrażliwienie czy jesteśmy po prostu za bardzo rozpieszczeni.
Następną kwestią, którą polecamy Wam rozważyć to odpowiedni wybór noclegu, ponieważ ceny noclegu w Karpaczu, jak i Szklarskiej Poręby bywają czasami wyższe niż w Zakopanem. Czy dzieje się tak przez turystów z Niemiec / względnie bogatym społeczeństwie Dolnego Śląska? Nie wiemy, jednak polecamy Wam sprawdzić ceny na Nocowanie.pl, ponieważ to właśnie tam udało nam się znaleźć dość atrakcyjne oferty noclegów w porównaniu z innym większym portalem noclegowym.
Posiłki – tutaj zdaliśmy się na polecenie lokalnego mieszkańca Karpacza – zapytaliśmy, gdzie stołują się ludzie z Karpacza, gdy nie chce im się gotować? Polecono nam niepozorną mała restaurację prowadzoną przez starszą panią, która gotuje smaczne, domowe posiłki. Potwierdzamy – było pysznie! Zajrzyjcie do restauracji 'Gospody pod brzozami” przy ulicy Skalnej 7. Mamy nadzieję, że jeszcze jest prowadzona, ponieważ w rozmowie dało się wyczuć, że sytuacja z ciągłymi podwyżkami mocno daje się we znaki prowadzenia domowej restauracji.
Poniżej zamieszczamy też interaktywną mapkę z zaznaczonymi lokalizacjami atrakcji, które poleciliśmy Wam w tym wpisie. Mamy nadzieję, że spodobają się Wam one tak samo jak nam – dajcie znać co jeszcze Wy byście polecili przy zwiedzaniu Karpacza z dziećmi.
@wolnymkrokiem Co warto zobaczyć w Karpaczu ⛰️, kiedy nie ma pogody, pada ☔, wieje💨 albo chcecie się po prostu ogrzać ❓🤔 Mam dla Was 3 propozycje! 🎩 1️⃣Papugarnia Śnieżka – papugi latają tam wolno, co jest super sprawą, tylko może nie koniecznie dla malutkich dzieci. Leoś (3,5 roku) z chęcią wszedł i karmil ptaki, natomiast Czarka do środka nie braliśmy. Jeśli już chcecie wejść z niemowlakiem, zdecydowanie z nosidełkiem. 2️⃣Muzeum Multimedialne Karkonoszy – cudowna inicjatywa, po odwiedzeniu której zupełnie inaczej spojrzycie na Karkonosze. Tak powinny wyglądać muzea! Można z wózkiem. 3️⃣ Świat Kolejek – wystawa z kolejkami, urządzona z pomysłem i bardzo różnorodna, gdzie nikt nie będzie się nudził. Można również zagrać w grę, by wygrać nagrodę! Z wózkiem może być ciężko, bo dość wąsko między wystawami.
♬ AIN'T GONNA STOP – Carol Kay
Sprawdź naszą Mapę Atrakcji Karpacza i Szklarskiej Poręby
Odkryj w niej wiele ciekawych miejsc w tych dwóch najpopularniejszych ośrodkach górskich na Dolnym Śląsku. Koniecznie sprawdź i nigdy nie pomiń już wyjątkowej atrakcji na Twojej trasie.
Jeżeli kiedyś Ci się zdarzyło, że dopiero po fakcie dowiedziałeś się o fascynującym miejscu w Karpaczu Lub Szklarskiej Porębie to z naszą mapą zawsze będziesz wiedział jaka wyjątkowa atrakcja znajduje się na Twojej trasie. Sprawdź jakie oferują te miasta atrakcje dla dzieci, interesujące muzea czy piękną naturę.
Nasz wpis był dla Ciebie pomocny? Możesz nas wesprzeć 🙂 Najlepszym sposobem na wsparcie naszego bloga jest kupienie naszych produktów, które Tworzymy z myślą o Tobie! Sprawdź nasze interaktywne mapki oraz ebooki. Każda podróż zaczyna się od wyboru miejsca w jakim chcielibyście się znaleźć! Jeżeli poszukujecie tanich biletów lotniczych to zobaczcie TANIĄ WYSZUKIWARKĘ LOTÓW. Z nią zawsze traficie na dobrą cenę biletów lotniczych. Znacie Revolut? Z pewnością słyszeliście o niej. Jeżeli nie to jest to karta walutowa, która pozwoli Wam zaoszczędzić na przewalutowaniu. Dodatkowo zyskujecie z nią w planie premium ubezpieczenie turystyczne, ubezpieczenie lekarskie, NordVPN, Tindera i inne rzeczy. Zarejestruj się i zamów Revolut dla siebie. Planujesz podróż promem? Sprawdź ofertę największej wyszukiwarki przewoźników morskich Direct Ferries – z nimi na pewno skorzystasz z najlepszej oferty. Możesz też zamówić nocleg za pomocą naszego linku afiliacyjnego na Booking.com. Dzięki niemu część prowizji Bookingu trafi do nas – Twoja cena się więc nie zmienia. Planujesz wynająć auto? Podobnie jak w przypadku noclegu robiąc to przez nasz link otrzymamy prowizję od serwisu. Ty nie zapłacisz więcej, a my otrzymamy część wynagrodzenia dealera. Jeżeli wybierasz się do popularnych atrakcji turystycznych to warto zakupić taki bilet z wyprzedzeniem. Ominiesz dzięki temu kolejki lub trafić na ciekawą promocję. Sprawdź je z aplikacją Tiqets.
