Strona Główna EuropaPolskaDolny Śląsk Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?

Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?

Przez WolnymKrokiem
Opublikowane: Ostatnio uaktualniona na: 0 Komentarz

Odpowiednia segregacja odpadami może się różnić w zależności od regionu do jakiego podróżujemy. Nie zmieniają się jednak zasady – segregować odpady trzeba, ponieważ od dbania o środowisko nie ma wakacji. Czasami miejscowe przepisy prawne mogą się różnić małymi detalami, jednak z tym problemem łatwo sobie poradzić. 

Praktycznie zawsze, gdy podróżujemy i wynajmujemy gdzieś lokal do spania, to gospodarz informuje nas o prawidłowej gospodarce odpadami i jak z nimi postępować. Zastanawiacie się, jak wygląda to w Polsce, a jak za granicą, np. w Niemczech lub we Włoszech? A może ciekawi jesteście jak bardzo zaskoczyła nas Albania pod tym względem? 

Temat jest dla mnie niezwykle ciekawy, ponieważ kończyłem studia o tematyce Odnawialne Źródła Energii i Gospodarka Odpadami oraz moja praca na etacie była z tym związana – tak więc rozwój gospodarki odpadami oraz jej stopień rozwoju w różnych krajach jest ciekawy do obserwacji.

Sprawdźmy więc, jak wygląda segregacja odpadami oraz ekologia w podróży.

Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?

W Polsce temat gospodarki odpadami jest dość jednolity i przyjmuje się standardy europejskie, czyli odpady sortujemy na 5 frakcji. Najważniejsze w dobrej segregacji to kierowanie się kolorami, ponieważ to one właśnie sprawiają, że intuicyjnie wiemy, co gdzie wyrzucić – niezależnie od kraju w jakim się znajdziemy. Ważne, żeby zaznaczyć, że do takich pojemników wyrzuca się odpady pochodzenia domowego, czyli wszystko co na co dzień zwykły mieszkaniec może wytworzyć.

Żółty pojemnik – odpady z tworzyw sztucznych. Do tego pojemnika wyrzucamy odpady plastikowe, czyli wszystko co stworzone jest z polimerów czyli materiałów pochodzenia sztucznego. Umieszczamy też w nim metale oraz kartony wielomateriałowe (np. karton po mleku).

Niebieski pojemnik – odpady z makulatury / papieru. Pojemnik przeznaczony jest na odpady z papieru, które można poddać recyklingowi. Jest nimi na przykład gazeta, tekturowe opakowanie, papier, zeszyt. Z grubsza jest to wszystko co może zostać wykorzystane ponownie i nie zaszkodzi do procesowi recyklingu. Oznacza to, że na przykład papierowe chusteczki lub ręczniki papierowe nie powinny się znaleźć w tym pojemniku, ponieważ są zanieczyszczone substancjami biologicznymi.

Zielony pojemnik – szkło. W niektórych gminach istniało rozwiązanie polegające na segregacji szkła na kolorowe (zielony pojemnik) oraz bezbarwne (biały pojemnik). Aktualnie widzę, że odchodzi się od takiego postępowania z odpadami szklanymi. Warto podkreślić, że odpad szklany jest bardzo wdzięcznym produktem recyklingu, ponieważ szkło może być przetapiane bez ograniczeń (nie następuje zjawisko recyklingu kaskadowego, gdy kolejny proces recyklingu sprawia, że materiał traci na swoich właściwościach).

Brązowy pojemnik – odpady biodegradowalne. Są to odpady wszelkiego pochodzenia, z których można zrobić kompost – czyli w dość szybki sposób mogą one zostać poddanego degradacji, z której powstanie wartościowy materiał użyźniający. Z tego względu nie wolno wrzucać do pojemnika na bio np. kości z kurczaka czy mięsa. Te składniki sprawią, że nasz kompost się zepsuje.

Czarny pojemnik – odpady „zmieszane”. Z tym nazewnictwem mam zawsze problem, ponieważ przy obowiązkowej segregacji nie powinno być czegoś takiego jak „odpad zmieszany”. Prawidłowo powinno się mówić pozostałość po segregacji, jednak odpad zmieszany jest potocznie przyjętą nazwą. Do niego wrzucamy wszystko, co nie nadaje się do segregacji czyli np. kości, mięso, wielomateriałowe odpady i wszystko inne czego nie można w łatwy sposób posegregować.

W Polsce dość rzadko spotykamy się z restrykcyjnym przestrzeganiem gospodarki odpadami w hotelach lub apartamentach. Szczególnie w hotelach infrastruktura jest słabo do tego przygotowana, ponieważ w dość małym pokoju nie ma miejsca na 5 pojemników na odpady. Inaczej wygląda sprawa w apartamentach z zapleczem kuchennym, gdzie jest możliwość segregowania odpadów.

Nie przypominam też sobie, żeby w jakiś sposób gospodarze informowali nas o segregacji odpadów. Jest to sprawa mocno indywidualna i bazuje na naszych przyzwyczajeń wynikających z domu – przypomnijmy więc odpady trzeba segregować i wakacje nie dają wakacji od segregacji.

Często w rozmowie spotykamy się z argumentem, że ktoś nie wie co to jest za odpad i gdzie ma go wyrzucić. Na przeciw tego problemu wyszło wiele miast tworząc specjalne wyszukiwarki odpadów, które podpowiadają, gdzie jaki odpad powinien się znaleźć. Sprawdzić możesz go na przykład pod tym linkiem – Gdzie wyrzucić dany odpad? 

Warto nadmienić, że niektóre regiony mogą różnić się co do podejścia z niektórymi odpadami (np. styropian opakowaniowy we Wrocławiu trafia do pojemnika żółtego, zaś w Łodzi do pojemnika czarnego), jednak jest to problem marginalny. Kierujcie się kolorami i rozsądnym podejściem do segregacji odpadami, a wszystko będzie szło w dobrym kierunku.

Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?
Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?

Jak wygląda segregacja odpadów w popularnych turystycznie kierunkach – Włochy, Niemcy, Portugalia, Czechy, Norwegia

Podróżując po różnych zakątkach Europy wszędzie spotykaliśmy się z obowiązkiem segregacji odpadów, jednak podejście do tego tematu było różne.

Najbardziej restrykcyjnym krajami odnośnie gospodarki odpadami były Niemcy, gdzie wiodą one prym w byciu liderem poprawnej segregacji odpadów. Jest to już na tyle zakorzenione w świadomości mieszkańców, że segregacja jest na bardzo wysokim poziomie i bardzo fajnie sprawdza im się system kaucyjny za butelki plastikowe. Ostatnio spotkaliśmy się także z tym, że powoli do Polski będzie trafiał ten trend, a Biedronka wdraża już pierwsze pilotażowe instalacje do segregacji butelek PET. Odnośnie segregacji w podróży, to każde miejsce na wynajem ma zapewnione warunki do segregacji, bo inaczej tam być nie może. Spotkaliśmy się też z tym, że gospodarze jasno informują o karach, jakie mogą obowiązywać za niepoprawną segregację odpadów. Tak samo wygląda sprawa odpadów w krajach skandynawskich takich jak Norwegia, Dania, Szwecja lub Finlandia.

Bardzo zdziwiło nas podejście do odpadów we Włoszech. Raczej powszechnie uważa się, że Włochy są dość zanieczyszczonym krajem co szczególnie widać na Sycylii i powszechnego braku porządku na ulicach. Odmieniło się to bardzo po naszym miesięcznym pobycie w tym kraju, gdzie w każdym z naszych wynajmowanych mieszkań (łącznie 7) do segregacji odpadów podchodzono bardzo poważnie. W każdym z mieszkań był harmonogram wywozu odpadów, którego było trzeba przestrzegać oraz informacja, że za nieprawidłową segregację odpadów mogą obowiązywać kary od 50 do 100 euro. Dobre nawyki z Polski pomogły nam obronić się od kar. 

Co do samej segregacji to oprócz podejścia obowiązują te same zasady co w Polsce. Jeżeli więc jesteście nauczeni, gdzie wyrzucać dane odpady to po kolorach będziecie wiedzieli jak poprawnie segregować.

Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?

Czy segregacja i gospodarka odpadami może wejść w krew?

W większości odwiedzanych przez nas krajów segregacja odpadami była obecna. Może podejście danego kraju co do niej mogło się nieznacznie różnić, jednak kolorowe pojemniki były obecne wszędzie. W Albanii sytuacja miała się z goła inaczej, ponieważ odpady są tam sporym problemem, który widać na pierwszy rzut oka. Jest to chyba też jeden z trzech głównych „grzechów” Albanii, na które zwracają uwagę turyści czyli bezpańskie psy, jazda samochodem oraz wszechobecne odpady.

Szczególnie problem śmieci widać poza miastem, gdzie pomimo pięknych okoliczności natury walają się worki z odpadami różnej maści. 

I chyba właśnie miesięczny pobyt w Albanii utwierdził nas w tym, że pomimo wielu narzekań na segregację może ona wejść w krew, ponieważ ten nieporządek w Albanii po prostu nam przeszkadzał. Niby nie nasze śmieci – nie nasz problem, ale na prawdę chciałoby się wziąć rękawice, porządne worki i uprzątnąć ten bałagan. Niestety efekt pewnie byłby krótkotrwały, ponieważ jeżeli dbanie o środowisko nie wejdzie w krew to efekty mogą być bardzo kiepskie. Dlatego też każde działania ekologiczne poprawiające świadomość społeczeństwa są potrzebne, ponieważ lepiej żyje się w czystości.

Oczywiście nie chcemy tutaj krytykować samej Albanii, ponieważ jesteśmy świadomi, że jest to kraj, który jeszcze niedawno pozostawał zamknięty na świat. Aktualnie przechodzą oni bardzo duże zmiany gospodarcze i kulturowe, które chyba moglibyśmy porównać z latami 90′ w Polsce. Zapewne przyjdzie czas też na zadbanie o system gospodarki odpadami. Chcemy pokazać jednak to, że jeżeli turystom przeszkadza taki brak porządku to znaczy, że dbanie o środowisko naturalne jest da nas ważne i nie przechodzimy obok niego obojętnie.

Z pozytywnych aspektów to w Albanii bardzo dobrze funkcjonuje naprawa rzeczy (nie wyrzuca się ich z taką lekkością, jak u nas) oraz ponowne używanie przedmiotów. Najlepszym tego przykładem są butelki plastikowe, które wykorzystuje się do przetrzymywania innych wyrobów tj. mleko, soki, miód. 

Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?
Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?

Sposoby na zmniejszenie generowania odpadów w podróży – ogranicz swój ślad

Najlepszym sposobem na gospodarowanie odpadów, w każdej sytuacji jest kierowanie się zasadą 3R (Reduce, Reuse, Recycle) – czyli ograniczaj, używaj ponownie (wielokrotnie) i recykluj. Podczas wyjazdów najczęściej staramy się maksymalnie ograniczać produkowania odpadów, czyli jeżeli w sklepie ktoś proponuje nam reklamówki jednorazowe (w Albanii i Włoszech było ich pełno) to odmawiamy i pakujemy produkty do wózka lub plecaka. Zabieramy też większość zabawek dla dzieci z Polski, tak by nie kupować zbyt wiele nowych rzeczy, a bardziej stawiamy na to, by kupić coś jednego, ale porządnego i najlepiej lokalnego. 

Dodatkowo wyposażeni jesteśmy w bidony na wodę wielokrotnego użytku, dlatego nie musimy nosić ze sobą wielu plastikowych butelek, które ewentualnie wylądowały by w koszu. Oczywiście nie chodzi tu o jakiś ekstremizm ekologiczny, ale po prostu zdrowy rozsądek. Szczególnie uzupełnianie w ten sposób wody sprawdzało nam się we Włoszech, gdzie dosłownie w każdym miasteczku są zewnętrzne źródła darmowej wody lub dystrybutory do napełniania wody (koszt ok. 0,1 euro za litr wody).

Kolejnym fajnym sposobem sprawdzającym nam się w podróży, który sprawia że są one bardziej ekologiczne jest korzystanie z aplikacji do ratowania żywności (np. ToGoodToGo lub Foodsi). Polega ona na ratowaniu paczek niespodzianek z piekarni, cukierni lub innych sklepów, gdzie ich produkty zbliżają się do końca ważności. Szczególnie we Włoszech, Portugalii oraz Norwegii korzystaliśmy z tego prawie codziennie i nigdy nie zawiedliśmy się na jakości lub świeżości produktów. Dzięki temu zawsze mieliśmy coś dobrego do zjedzenia i mogliśmy popróbować rzeczy, których normalnie byśmy pewnie nie zamówili. Na samym wyjeździe we Włoszech kupiliśmy paczki o równowartości 202 euro, za które zapłaciliśmy 67 euro. Aplikacja też oceniła, że zmniejszyliśmy dzięki temu ślad węglowy o 108 kg CO2 będące równowartością 19 006 pełnych naładowań telefonu (240 kWh).

Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?
Segregacja odpadów w podróży – czy można dać sobie wakacje od segregacji?

Podsumowanie oraz nasze przemyślenia odnośnie segregacji odpadów w podróży

Pamiętam jeszcze czasy, gdy w Polsce nie było obowiązku segregacji odpadami. Temat wprowadzania wymogu sortowania odpadów w domu wiązał się z wieloma burzliwymi dyskusjami w mediach, jednak uważam, że jest to dobry kierunek. Szczególnie można to zaobserwować, gdy pojedzie się do krajów, gdzie segregacja odpadów nie istnieje – takich jak Albania. 

Warto pamiętać też o tym, że podróżując zawsze jesteśmy gdzieś gośćmi, dlatego powinniśmy pozostawiać po sobie jak najmniejszy ślad. Segregacja odpadów w tym pomaga i co najważniejsze rozbudowuje ona naszą świadomość. Spotykałem się często z pytaniami odnośnie zasadności segregacji odpadami i moim zdaniem najważniejszym jej czynnikiem nie jest to, że odpad jest posortowany przez co jest łatwiejszy w recyklingu, ale sama świadomość tego, ile jakich odpadów produkuje rodzina. Świadomość tego, że większość z nich jest odpadami z plastiku, który często jest bardzo problematyczny w recyklingu ze względu na ich różnorodność. Jak dużo kartonów i makulatury się zużywa oraz ile z niej może zostać poddane dalszym procesom recyklingu.

Dzięki segregacji można z łatwością zobaczyć, że wyrzuca się bardzo dużo tworzyw sztucznych i można zastanowić się nad tym, co zrobić żeby to ograniczyć. Budowanie świadomości w społeczeństwie jest więc najważniejszą misją w segregowaniu odpadów. 

Podczas podróży niektórzy wychodzą z założenia, że są oni w danym miejscu raz w życiu i jeżeli pozostawią gdzieś papierek, to problem zniknie wraz z ich wyjazdem. Tak oczywiście nie jest. Jeżeli popatrzymy na ten problem w skali globalnej i gdyby każdy odwiedzający miał wyrzucić na ziemię papierek to bardzo szybko zasypalibyśmy to miejsce odpadami. Ważne jest więc świadome i odpowiedzialne podejście do tematu ekologii, ponieważ bardzo fajnie by było, żeby przyszłe pokolenia też mogły uczestniczyć w zwiedzaniu cudów natury, jakie oferuje nasza planeta.

Wpis powstał w wyniku płatnej współpracy z projektem Eko Bez Kantów, który popularyzuje wiedzę ekologiczną wśród Polaków. Temat dbania o środowisko w sposób świadomy i odpowiedzialny jest bardzo ważny, a dodając do tego podróże oraz moje wykształcenie w tym kierunku sprawiło, że postanowiliśmy zaangażować się w ten temat. Dajcie koniecznie znać, jakie są wasze odczucia i doświadczenie z segregacją odpadów podczas podróży i czy dajecie sobie wakacje od segregacji? 🙂

Nasz wpis był dla Ciebie pomocny? Możesz nas wesprzeć 🙂

Najlepszym sposobem na wsparcie naszego bloga jest kupienie naszych produktów, które Tworzymy z myślą o Tobie! Sprawdź nasze interaktywne mapki oraz ebooki.

Każda podróż zaczyna się od wyboru miejsca w jakim chcielibyście się znaleźć! Jeżeli poszukujecie tanich biletów lotniczych to zobaczcie TANIĄ WYSZUKIWARKĘ LOTÓW. Z nią zawsze traficie na dobrą cenę biletów lotniczych.

Znacie Revolut? Z pewnością słyszeliście o niej. Jeżeli nie to jest to karta walutowa, która pozwoli Wam zaoszczędzić na przewalutowaniu. Dodatkowo zyskujecie z nią w planie premium ubezpieczenie turystyczne, ubezpieczenie lekarskie, NordVPN, Tindera i inne rzeczy. Zarejestruj się i zamów Revolut dla siebie.

Planujesz podróż promem? Sprawdź ofertę największej wyszukiwarki przewoźników morskich Direct Ferries – z nimi na pewno skorzystasz z najlepszej oferty. 

Możesz też zamówić nocleg za pomocą naszego linku afiliacyjnego na Booking.com. Dzięki niemu część prowizji Bookingu trafi do nas – Twoja cena się więc nie zmienia.

Planujesz wynająć auto? Podobnie jak w przypadku noclegu robiąc to przez nasz link otrzymamy prowizję od serwisu. Ty nie zapłacisz więcej, a my otrzymamy część wynagrodzenia dealera.

Jeżeli wybierasz się do popularnych atrakcji turystycznych to warto zakupić taki bilet z wyprzedzeniem. Ominiesz dzięki temu kolejki lub trafić na ciekawą promocję. Sprawdź je z aplikacją Tiqets.

Może spodobają Ci się te wpisy:

Ta strona używa plików cookies (ciasteczek), by była lepsza w funkcjonowaniu dla Ciebie. Mamy nadzieję, że nie jest to problem. Akceptuje Dowiedź się więcej

Wieża widokowa na Górze Donas
Cześć, świetnie że jesteś z nami!

Zapraszamy Cię byś był z nami na bieżąco

Polub nas na Facebooku lub zapisz się do naszego newslettera.

Fort na Wyspie Berlenga