W ciągu ostatnich lat Norwegia staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem dla Polaków. Jedni jeżdżą tam w celu zarobkowym, inni turystycznie. My zawsze zatrzymujemy się u mojej cioci i wujka, którzy mieszkają w okolicy Oslo. Ostatnio jednak pojechałam tam sama, ponieważ Krystian nie miał już urlopu - wcześniej za to pojechał na kilka dni do Sheffield.
Listopadowy wyjazd na wyspę Nesoya koło Oslo
Mój listopadowy wyjazd do Norwegii trwał 3 dni - szybki wypad na weekend z Wrocławia. W piątek wieczorem jest lot Ryanairem, a powrót we wtorek rano, tylko tym razem Wizzairem. Biorąc więc tylko dwa dniu urlopu mogłam sobie zapewnić przedłużony weekend na zwiedzanie przepięknych norweskich krajobrazów.
Pokazywaliśmy Wam już kiedyś bardzo fotogeniczne i urokliwe wyspy pod Oslo - Nesoyę (to był nasz drugi wpis na tym blogu, dlatego prosimy o wyrozumiałość) i Bronnoyę. Wtedy jednak były inne pory roku, natomiast tym razem chciałabym pokazać Wam, że jesienią posiadają one także bardzo specyficzny klimat.
Plaża przy Vestre vei na wyspie Nesoya
Będąc już na wyspie Nesoya, warto wybrać się na wybrzeże przy Vestre vei. Jest tam publiczna piaszczysta plaża z miejscem do odpoczynku, a także ciekawe formy skalne, którymi można przejść kawałek w stronę portu dla łódek. Jest to jednak strefa, w której można się zrelaksować lub przyjść z rodziną na odpoczynek.
Wyspa Bronnoya
Bronnoya i Nesoya połączone są małym mostem (chociaż w okresie letnim odbywa się tam "przeprawa" promem na korbkę, o czym pisaliśmy tutaj). Wyspa ta jest idealnym miejscem na wyciszenie i ucieczkę od nowoczesności i techniki.
Spacer dookoła wyspy to około 2-3 godziny. Co jakiś czas znajdują się zejścia na brzeg fiordu, skąd rozlegają się piękne widoki. W jednym miejscu można nawet dostrzec skocznię narciarską w Oslo Holmenkollen.
Jak Norwedzy spędzają czas na plaży
Ciekawym jest także zauważalne przywiązanie Norwegów do wody. Jest ona dobrem naturalnym tego kraju, z którego czerpią pełnymi garściami. Wykorzystują wodę w przemyśle ale także w rekreacji. Większość Norwegów posiada swoją łódź, którą przemierzają pobliskie wody. Popularną atrakcją wodną w Norwegii jest łowienie ryb lub kąpiele w fiordach, jeziorach itp. Od najmniejszych lat hartują się oni w zimnej wodzie, dlatego nie dziwi nas już gdy w temperaturze 15 stopni Norwedzy ochoczo wskakują do wody. Brrrrr.....
Coś, na co zwróciliśmy uwagę już podczas pierwszego pobytu w Norwegii to zjeżdżalnie i trampoliny umieszczone na platformach kilkadziesiąt metrów od brzegu. W lecie nawet sami z nich korzystaliśmy. Ciekawe jest to, że takie atrakcje widzieliśmy nawet na małych, bocznych plażach. Z kolei na tych większych dodatkowo wybudowane są nawet kilkumetrowe trampoliny. Tylko, że z tych już mieliśmy obawy skakać.
Jesienna odsłona Norwegii
Jak Wam się podobają jesienne widoki z okolic Oslo? Mielibyście chęć wybrać się tam na spacer, czy jednak wolelibyście pojechać tam w innej porze roku? Niedługo pokażemy Wam jeszcze pomysł na jednodniową wycieczkę w góry, 2 godziny samochodem z Oslo.
Jak dojechać na Nesoyę i Bronnoyę?
Obydwie wyspy położone są na południowy-zachód od Oslo, 20 km od centrum. Na Nesoyę można dojechać tam samochodem, rowerem lub komunikacją miejską. Natomiast na Bronnoyę można dostać się tylko z Nesoyi poprzez most dla ruchu pieszego. Znajduje się przy nim parking dla samochodów dla zmotoryzowanych osób.