Szlak na Kalenice Zimą
Strona Główna EuropaPolskaDolny Śląsk Wieża widokowa na Kalenicy w Górach Sowich – szlak zimowy [ opis i porady ]

Wieża widokowa na Kalenicy w Górach Sowich – szlak zimowy [ opis i porady ]

Przez WolnymKrokiem
0 Komentarze

Szlak na Kalenice w Górach Stołowych to mniej popularna trasa, którą zdecydowanie warto się wybrać. Na Dolnym Śląsku znajduje się wiele wież widokowych i Kalenica, to kolejny ze szczytów który może się pochwalić taką atrakcją. Wejście na Kalenicę (964 m n.p.m) nie jest za bardzo wymagające, ponieważ ma około 364 m przewyższeń. Stanowi więc bardzo fajną górę do rodzinnego wędrowania lub do zdobycia zimową porą.

Kalenica Góry Sowie - szlak Zimowy

Naszą trasę zaplanowaliśmy z Przełęczy Woliborskiej, na której znajduje się mały parking samochodowy, na trzeci pod względem wysokości szczyt Gór Sowich. Trasę wyznaczać miał nam od początku szlak czerwony. Całkowity dystans to zaledwie 4,5 km w jedną stronę, który przy panujących warunkach nie powinien nam zająć więcej niż 3 godziny w dwie strony przy spokojnym marszu. Warto nadmienić, że sprzyjająca na początku pogoda wzbudziła w naszych sercach nadzieję na przepiękne widoki z wieży widokowej ulokowanej na szczycie góry. Krajobraz jaki się miał stamtąd rozprzestrzeniać niejednokrotnie był polecany przez znajomych kwitowany stwierdzeniem “Wejdź, to się przekonasz o co mi chodzi.

Warto na początku zaznaczyć, że zimowe wyjście w góry różni się bardzo od letnich wędrówek. Nawet niepozorny szczyt w zimie może być bardzo zdradliwy a panujące warunki pogodowe mogą utrudnić zrealizowanie planu. My wędrując na Kalenicę nie doceniliśmy wysokiego śniegu, który pokrywał szlak. Przez to ciężko było znaleźć odpowiednią trasę, ponieważ zacinający śnieg zakrył nawet oznaczenie szlaku. Miejcie więc zawsze ze sobą mapę offline w telefonie oraz mapę zwykłą (papierową), ponieważ przy niskich temperaturach telefon może przestać działać. 

Więcej o naszych poradach w wędrowaniu z dziećmi zimą możecie przeczytać Jak przygotować dzieci na wyjście w góry w niesprzyjającej pogodzie – co nam się sprawdza?

Wieża widokowa na Kalenicy w Górach Sowich - szlak zimowy [ opis i porady ]
Początek szlaku na Kalenicę

Początek szlaku na Kalenice - uważajcie na odnogę szlaku czerwonego

Pierwszy wybór jakiego dokonaliśmy był już na początku błędny. Parkując na Przełęczy Woliborskiej założyliśmy, że szeroka ścieżka prowadząca wzdłuż parkingu to na pewno nasz kierunek destynacji. Dodatkowo wracający ludzie z naprzeciwka dodali nam pewności co do słuszności naszej decyzji. Dopiero po 20 minutach wędrówki asekuracyjnie sprawdziliśmy nasze położenie na GPS’ie. Werdykt był jednoznaczny – jesteśmy około pół kilometra oddaleni od szlaku czerwonego. 

Ucząc się na naszych błędach upewnijcie się na początku czy jesteście na szlaku czerwonym. Prowadzi on zaraz przy parkingu przez las, a nie tak jak założyliśmy szeroką szutrową drogą.

Analizując nasze położenie szlak wydawał się być po naszej prawej stronie i przebiegać przez szczyt omijanego wzniesienia. Ratując się z opresji, postanowiliśmy zaoszczędzić swój stracony czas idąc na przełaj ku czerwonemu szlakowi. Śnieg był wysoki, jednak dobry ekwipunek poradził sobie z nim bez zarzutów.

W sumie podczas tej wspinaczki widoki były naprawdę rewelacyjne. Wszędzie dookoła nienaruszona, puchowa czapa śniegu rozpościerała swoją magiczną aurę. Niestety, zamiast kilku minut intensywnej wspinaczki pod górę straciliśmy ponad 40 minut ze względu na mały gęsty lasek iglaków, przez który nie mogliśmy się przebić i musieliśmy go okrążyć. Później natrafiliśmy na małe krzaczki, które trzeba było sforsować. Efektem naszych wysiłków było pokonanie dwóch pierwszych kilometrów trasy czerwonej w 1,5 h oraz dołożenie dodatkowego kilometra po nieodśnieżonym szlaku.

Wieża widokowa na Kalenicy w Górach Sowich - szlak zimowy [ opis i porady ]

Odcinek szlaku z Bielawskiej Polaki na Kalenicę i wieży widokowej na jej szczycie

Po tej małej przygodzie zrobiliśmy sobie kilkuminutową przerwę na naładowanie baterii i wypiciu czegoś ciepłego. Czekało nas bowiem jeszcze 230 metrów przewyższenia składającego się na dwa podejścia: 70 m ku Bielawskiej Polance oraz 160 na Kalenicę. Nie wyglądało to dość imponująco, jednak śnieg robi swoje i pochłania dużo więcej energii niż latem. Nakładając więc sił, by nadrobić stracony czas, doszliśmy do Bielawskiej Polanki bez większych komplikacji. Tutaj, niestety nie ucząc się na błędach, podążyliśmy trasą, którą wydawała się wskazywać strzałka.  

Znowu była to dość spora droga, która wyglądała dość przekonywająco, dlatego kolejne kilka minut straciliśmy na to by uzmysłowić sobie, że coś tutaj nie gra.  Trasa czerwono-żółta biegła niepostrzeżenie na godzinę drugą od drewnianego schronienia na Bielawskiej Polance, dlatego zwrócicie na to uwagę a dla pewności wspierajcie się tu nawigacją.

Góry zimą potrafią być bardzo zmienne i po godzinie zastała nas mała śnieżyca. Po odnalezieniu właściwej drogi udaliśmy się w kierunku stromego wzniesienia ku Kalenicy. Do pokonania mieliśmy teraz “tylko” 160 metrów, jednak czas mieliśmy tragiczny. Postanowiliśmy nie robić postojów, ponieważ temperatura stawała się coraz dotkliwsza. 

Po niecałych 20 minutach pogoda znowu się zmieniła. Przebłyski słońca i skrzypiące z mrozu drzewa pozwoliły nam chwilę odetchnąć i zachwycić się na nowo wyprawą. W takich momentach człowiek pozostałby w tym miejscu pstrykając zdjęcia, które co jedno, to wydaje się jeszcze piękniejsze. Ośnieżeni, jednak z nową dawką energii, kontynuowaliśmy swoją wspinaczkę. Powoli docieraliśmy do celu, a słońce coraz niżej oświetlało nam drogę.

Szlak na KAlenice Góry Sowie zimą
bielawska Polanka Kalenica
Wieża widokowa na Kalenicy w Górach Sowich - szlak zimowy [ opis i porady ]

Wieża widokowa na Kalenicy

W kulminacyjnym momencie naszej wyprawy, mającej być nagrodą za poniesiony wysiłek, pogoda postanowiła poszaleć. Warunki atmosferyczne znane nam wcześniej z Przełęczy Bielawska Polanka powróciły, by tym razem potowarzyszyć nam na szczycie wieży widokowej. Gęste chmury oraz porywisty wiatr zaprzepaściły nasze szanse na wspaniałe krajobrazy, jednak skuta lodem i śniegiem metalowa konstrukcja wieży widokowej była niesamowita.

Czy wiecie, że ta wieża widokowa ma już 90 lat? Została bowiem zaprojektowana i wzniesiona za pośrednictwem Towarzystwa Sowiogórskiego w roku 1933. Prace wykonawcze przypadły mistrzowi ślusarskiemu z Bielawy Kurtowi Steuerowi. Elementy konstrukcji zostały przetransportowane na szczyt góry za pomocą koni, a uroczyste otwarcie nastąpiło w czerwcu tego samego roku. Cały proces, od pomysłu do realizacji, zabrał nieco ponad rok. Aktualnie w roku 2023 wieża została wyremontowana więc zardzewiałe i skrzypiące schody już nie straszą.

Gdy wystarczająco zostaliśmy przewiani i upewnieni, że pogodzie ani śni się przejaśnić, rozpoczęliśmy swoją wędrówkę powrotną. Schodzenie po puszystym i głębokim śniegu jest dość przyjemne i kolana dużo mniej odczuwają zmęczenie niż w wypadku letniej górskiej wyprawy.

Altana pod wieżą widokową na Kalenicy
Wieża widokowa na Kalenicy zimą

Szlak powrotny z Kalenicy o zmierzchu

Niestety powiedzenie, że czasu się nie oszuka, okazało się dla nas zbyt prawdziwe. Z każdym pokonanym odcinkiem słońce coraz głębiej chowało się za pobliskie szczyty. W związku z tym, temperatura zaczęła opadać, a wypatrywanie trasy stało się coraz trudniejsze. W dodatku niedawne opady śniegu skutecznie zakryły ślady pozostawione na szlaku sprawiając, że nie do końca mogliśmy być pewni jego przebiegu. Po wcześniejszych potknięciach wszystko wydawało nam się możliwe. 

Ostatnią i najbardziej niepokojącą kłodą, jaką Kalenica rzuciła nam pod nogi tego dnia, była odmowa pracy telefonów komórkowych. HTC jak i Samsung nie wytrzymały presji i panikując, postanowiły się wyłączyć przy ponad 60% stanie baterii. Na nic zdały się nasze ponowne próby ich odpalenia. Co więcej, dowiedzieliśmy się później, że próby ich respiracji mogły poważnie im zaszkodzić, a nawet doprowadzić do ich zepsucia. Rada na przyszłość: trzymajcie telefony blisko ciała by nie były narażone na mróz. Zminimalizujecie wtedy sytuacje nieposłuszeństwa sprzętu elektronicznego.

Wieża widokowa na Kalenicy w Górach Sowich - szlak zimowy [ opis i porady ]
Wieża widokowa na Kalenicy w Górach Sowich - szlak zimowy [ opis i porady ]
Wieża widokowa na Kalenicy w Górach Sowich - szlak zimowy [ opis i porady ]

Podsumowanie zimowego wejścia na Kalenicę

Nasz dystans do auta na szczęście zmniejszał się z każdą minutą. Jednak chwila grozy w sercu była, ponieważ gubiąc się za pierwszym razem minęliśmy ten odcinek trasy i nie wiedzieliśmy, jak długo jeszcze będziemy iść. Trasa jednak już dobiegała końca i przekonywały nas o tym pobliskie błyski świateł samochodów. W sumie, do spokojnego powrotu przed zachodem słońca, zabrakło nam niecałe 20 minut, które  mogliśmy zaoszczędzić, gdybyśmy przynajmniej raz nie zgubili szlaku.

  • Mamy nadzieję, że ten tekst nie zniechęcił Was do zdobycia Kalenicy, czy innych gór podczas zimy. Naprawdę warto! My właśnie wtedy najbardziej lubimy wspinać się na szczyty, wysokie i te całkiem niskie.
  • Warto zabrać ze sobą kijki. Poprawiają one znacząco stabilność na szlaku.
  • Sam szlak na Kalenicę zimą nie jest zbyt wyczerpujący, jednak presja czasu i kilka błędów mogą spowodować, że przyjemna przechadzka przemieni się w wyścig z czasem. Upewniajmy się więc zawsze, że idziemy właściwym szlakiem i nawet, gdy droga znajdująca się naprzeciw wygląda wiarygodnie, to nie znaczy, że jest ona szlakiem. A zimą często nie widać oznaczeń na drzewach lub po prostu dużo ciężej je dostrzec (tak jak było w naszym przypadku).
  • Telefony poniżej -20 stopni faktycznie się wyłączają.
  • Zimą częściej spoglądaj na mapę – czasem całkowicie zasypana śniegiem ścieżka może być szlakiem, a nie ta wydeptana i szeroka.
  • Samochód można zostawić na bezpłatnym parkingu na Przełęczy Woliborskiej.
  • Pokonując trasę : Przełęcz Woliborska – Bielawska Polana – Kalenica – Bielawska Polana – Przełęcz Woliborska zdobędziemy łącznie 12 punktów GOT.

Zobaczcie też nasz spis wież widokowych na Dolnym Śląsku, który znajduje się tutaj

Podobają Ci się takie atrakcje?
Sprawdź naszą Mapę Rekordowych Miejsc na Dolnym Śląsku

Odkryj w niej wiele niepowtarzalnych i rekordowych miejsc jakie możecie odkryć na Dolnym Śląsku. Koniecznie sprawdź i nigdy nie pomiń już wyjątkowej atrakcji na Twojej trasie.

Interaktywna mapa wyjątkowych miejsc na Dolnym Śląsku

Jeżeli kiedyś Ci się zdarzyło, że dopiero po fakcie dowiedziałeś się o fascynującym miejscu na Dolnym Śląsku to z naszą mapą zawsze będziesz wiedział jaka Wyjątkowa Atrakcja znajduje się na Twojej trasie. Sprawdź gdzie leży pustynia w środku lasu, gdzie jest najdłuższy kamienny wiadukt lub gdzie znajdziesz Srajludka.

Może zainteresują Cię też te wpisy:

Ta strona używa plików cookies (ciasteczek), by była lepsza w funkcjonowaniu dla Ciebie. Mamy nadzieję, że nie jest to problem. Akceptuje Dowiedź się więcej

Wieża widokowa na Górze Donas
Cześć, świetnie że jesteś z nami!

Zapraszamy Cię byś był z nami na bieżąco

Polub nas na Facebooku lub zapisz się do naszego newslettera.

Fort na Wyspie Berlenga