Powoli dobiega końca polska złota jesień, dlatego jest to prawdopodobnie ostatnia szansa, by w tym sezonie wybrać się na jesienne podziwianie Przedgórza Sudeckiego w kolorowej odsłonie. A co nadaje się najlepiej do obserwacji otaczającej nas przyrody? Oczywiście, że wieża widokowa! W tym poście chcemy przedstawić Wam wieżę widokową znajdującej się na najwyższej górze Wzgórz Strzelińskich - Gromniku (393 m n.p.m.). Samo wejście na jej szczyt nie jest wymagające i długie, dlatego warto podjechać tutaj będąc przejazdem w pobliżu Strzelina. My wyjazd na Gromnik połączyliśmy ze zwiedzaniem Jańskiej Góry i ruiny wieży Bismarcka na jej szczycie, Kalwarii, oraz wieży widokowej w Strzegomiu. Tak więc krótki spacer na wieżę widokową na Gromniku bardzo dobrze wypełnił naszą lukę czasową w planie wycieczki. Dzięki temu poznaliśmy też ciekawą historię ruin zamku znajdującego się przy wieży oraz zasypano nas informacjami przyrodniczymi na ścieżce przyrodniczej prowadzącej z parkingu na szczyt wzgórza.
Wieża widokowa na Gromniku oraz szlak na szczyt
Swoje podejście na Gromnik rozpoczęliśmy od zaparkowania swojego samochodu na darmowym parkingu znajdującego się u podnóża wzgórza. Rozchodzą się z niego dwa szalki - czerwony oraz żółty. Na szczyt Gromnika można dojść dwoma drogami. Pierwsza prowadzi szlakiem żółto/czerwonym po schodach przez ścieżkę przyrodniczą. Druga prowadzi szeroką ścieżką wokół wzgórza, która na pewno przypadnie do gustu rodzicom z wózkami lub osobom o słabszej kondycji fizycznej. Samo podejście to kwestia kilku minut, ponieważ trasa czerwono/żółta to niecałe 250 metrów i około 30 metrów wzniesienia. Co ciekawe, na tak krótkim odcinku postawiono kilkanaście/kilkadziesiąt tablic przyrodniczych opisujących otaczające walory przyrodnicze. W naszym odczuciu nie wygląda to zbyt dobrze i jest to czysty przerost formy nad treścią. Prawdopodobnie został przekazany na to jakiś fundusz, który był zbyt szczodry, ale pieniądze trzeba było wykorzystać. Efekt jest trochę komiczny, ale z tego względu także unikatowy na skalę Dolnego Śląska a może i Polski?
Wracając jednak do tematu wieży widokowej znajdującej się na szczycie Gromnika, to konstrukcja jest w miarę nowa i o ciekawej architekturze. Wieża została wybudowana w roku 2012 i została oddana bezpłatnie do użytku turystycznego w wyznaczonych terminach (np. imprez lub spotkań rycerskich). Na szczyt prowadzą drewniane schody w kształcie spirali, które wynoszą nas na około 15 metrów na odsłonięty taras widokowy. W trakcie naszego pobytu wstęp na wieżę był przeznaczony dla turystów w sobotę i niedzielę od godziny 11:30 do 20:30. (okres od 01.07.2018 ~ 31.08.2018).
Ruiny na szczycie Gromnika
Będąc na szczycie na pewno nie przeoczycie ruin znajdujących się obok wieży widokowej. Są to pozostałości po zamku wybudowanym mniej więcej w połowie XV wieku przez rodzinę szlachecką Czirn, przybyłą prawdopodobnie z pobliskiej Czernicy na polecenie książąt brzeskich. Z racji tego, że był to okres prowadzenia wojen husyckich i władza była dość osłabiona, włodarze zamku często zmieniali przynależność do stron, które aktualnie miały przewagę. W roku 1439 zyskali pozwolenie na budowę zamku od wdowy po księciu Ludwiku II brzeskim na szczycie Gromnika. Wybudowali oni więc małą twierdzę, która stała się bazą dla rabunkowych eskapad magnatów. Łupili oni najczęściej przejeżdżające konwoje kupieckie zmierzające do Czech z Wrocławia, ale nie ograniczali się tylko na tym. Ich łupem padały np. przedmieścia pobliskich osad, a nawet połasili się na obrabowanie zamku biskupiego w Otmuchowie. Swoimi poczynaniami zdenerwowali wielu wpływowych ludzi i w roku 1443 ich twierdza została oblężona przez wojska wrocławskie i biskupie, w wyniku których doszło do kapitulacji włodarzy zamku z Gromnika i zniszczeniu obiektu. Koniec końców zamek został raz jeszcze odbudowany, ale w wyniku kolejnych zatarczek ponownie zniszczony.
Aktualnie wyeksponowane ruiny zamku zawdzięczamy pracom archeologicznym rozpoczętym w roku 2003.
Mapa szlaku na wieżę widokową na wzgórzu Gromnik z parkingu
Szlak na szczyt jest naprawdę prosty i biliśmy się z myślami, czy jest sens zamieszczania mapy trasy we wpisie. Stwierdziliśmy jednak, że mapa nie musi służyć tylko wyznaczeniu szlaku, ale także zlokalizowaniu wieży widokowej, dzięki czemu będziecie wiedzieli, czy w najbliższym czasie będziecie koło niej przejeżdżać. Tak naprawdę w naszej okolicy jest sporo atrakcji turystycznych, tylko często o nich nie mamy pojęcia 🙂
Historia rodziny Czirn dorobiła się także kilku mrocznych legend, które nie wykluczone, przedstawimy Wam w ramach opowieści na naszym fanpage'u na Facebooku pt. Legendarny Dolny Śląsk. W tej serii przedstawiamy Wam co tydzień o godzinie 20:00 legendę z województwa dolnośląskiego. Ciekawe, czy znacie któreś z nich lub słyszeliście o nich?