Spis treści
O Koronie Sudetów Polskich
Trasa na Wojkową
Góra Wojkowa znajduje się w pobliżu wsi Giebułtów w pobliżu Gryfowa Śląskiego, do którego dojechać można korzystając z drogi 360. My obraliśmy drogę od strony Czech przez Świeradów-Zdrój i miejscowość Pobiedną. Co od razu musimy wskazać, to że stan dróg kluczących przez wioski jest tragiczny. Na plus jednak są widoki, które napotkamy podczas jazdy. Jednym z nich była opuszczona i zrujnowana wieża we wsi Pobiedna, znajdująca się zaraz przy cmentarzu. Ruiny zawsze budzą w nas zainteresowanie. Może to dlatego, że sprawiają wrażenie strażnika jakiejś tajemnicy?I tak zazwyczaj jest, odkopując informacje na temat tego budynku dowiedzieliśmy się, że jest to pozostałość kościoła ewangelickiego z połowy XIII wieku. Swój aktualny kształt zawdzięcza przebudowie pod koniec XVII wieku. Podobno nie szczędzono środków by zapewnić należyty majestat temu kościołowi, ponieważ w tamtych czasach protestanci ze Śląska nie mieli zbyt wielkich swobód. Miejscowa rodzina szlachecka Gersdorf miała nawet w jej wnętrzu bogato zdobioną lożę. Co ciekawe, w miejscowości Pobiedna możemy znaleźć wiele pozostałości po tej rodzinie, takie jak ruiny ich pałacu umiejscowionego zaledwie kilkaset metrów od ruin kościoła. W dodatku szlachcic Adolf Traugott von Gersdorf pasjonował się astronomią i wybudował w Gierałtówku wieżę obserwacyjną (Wieżę Wilhelma), którą do dziś możemy podziwiać. Okolica stanowi więc nie lada atrakcję dla pasjonatów zabytków jak i historii.
Wejście na Wojkową
Gdzie znajduje się punkt góry Wojkowa?
Podsumowując, zdobywanie Korony Sudetów to ciekawa inicjatywa, dzięki której poznamy nie do końca znane zakamarki Sudetów. Pomimo tego, że sama góra Wojkowa nie była szczególnym przeżyciem to poznaliśmy trochę szerzej historię Pobiednej i rezydującego tam rodu szlacheckiego Gersdorfów. Prawdopodobnie gdyby nie ta książeczka i chęć zdobycia odznaczenia nigdy byśmy tam nie zajechali, a tak to ruiny pałacu oraz Wieży Wilhelma zrobiły nam smaka na szersze zgłębienie historii tego regionu.
Czy warto więc zdobywać Koronę Sudetów Polski? Na to pytanie każdy z Was musi sam sobie odpowiedzieć, ale ileż można znowu zdobywać tą biedną Śnieżkę?! ????