5,6K
Spis treści
Muzeum Techniki Militarnej Mölke – kolejny obiekt okryty tajemnicą
Molke wraz z obiektami takimi jak Włodarz, Osówka, Sztonie Walimskie wchodzą w skład projektu “Riese” czyli “Olbrzym”. Był on prowadzony podczas II Wojny Światowej przez III Rzeszę i tak naprawdę do tej pory nie wiadomo czemu dokładnie miał służyć i czym być. Jest wiele teorii mówiących, że miało być to swojego rodzaju podziemne schronienie dla elit niemieckich na wypadek wojny nuklearnej lub super tajne laboratorium, w których pracowano nad technologiami przyszłości.
Co w sobie niezwykłego ma Muzeum Techniki Mölke i czym jest Muchołapka? Przekonajcie się!
Podziemne korytarze i technologie przyszłości w kompleksie Riese
Rozpoczynając przygodę ze zwiedzaniem obiektów “Riese” trzeba sobie na początku uświadomić jak ważnymi obiektami były one dla zbrojącej się III Rzeszy. Laboratoria zostały zakładane w niedostępnych i bezpiecznych przed nalotami aliantów terenach. Idealną lokalizacją okazały się góry Sowie dlatego w ich pobliżu rozpoczęto wdrażanie Projektu “Riese”. Zaangażowano w niego czołowych naukowców i inżynierów z krajów osi i nadano mu najwyższą klasę tajności. Pracowano tutaj bowiem nad technologiami mającymi zapewnić zwycięstwo Trzeciej Rzeszy dając ogromną przewagę technologiczną nad przeciwnikiem.
Wszystko to jednak są domysły, ponieważ cała dokumentacja na temat tego obiektu została albo zniszczona albo zabrana przez uciekających pod koniec wojny Niemców. Uciekali oni oczywiście przed Armią Czerwoną a jak wiadomo Ci tez nie byli najlepsi w swoich poczynaniach dlatego czego nie zabrali Niemcy prawdopodobnie zabrali lub zniszczyli Rosjanie, pozostawiając nam tylko domysły i nieliczne relacje byłych pracowników.
Z tego powodu nie brakuje zarówno teorii spiskowych, jak i zupełnie zwyczajnych opinii na temat tych miejsc, jednak jedno jest pewne – fascynująca historia i aura tajemniczości stawia go na czele jednych z ciekawszych atrakcji Dolnego Śląska.
Mroczna historia kompleksu Riese w Ludwikowicach Kłodzkich
Pomimo, że było to jedno z ważniejszych miejsc skupiające wokół siebie elity intelektualne państw osi, potrzebna była do jego wybudowania siła robocza. Z tego powodu skierowywano tutaj więźniów z pobliskich filii obozu koncentracyjnego Gross Rosen. Zginęło tutaj wiele tysięcy osób, jednak większości ciał nigdy nie odnaleziono. Wykonywali oni najcięższe i najbardziej niebezpieczne prace a nieliczni, którzy przeżyli zagładę nie byli w stanie powiedzieć nad czym tutaj pracowano. Po prostu byli wtedy zbyt wycieńczeni i zbyt skupiali się na tym by przeżyć każdy dzień by analizować co dzieje się wokoło.
Jednak w kontraście całego projektu “Riese” można wnioskować, że oddział Molke mógł być obiektem, w którym testowano wysoko energochłonnych technologii. Mogli tutaj pracować urządzeniem zwanym “Die Glocke”, czyli Dzwon. Miał on wykorzystywać pole magnetyczne ziemi, unosić się nad ziemią, a także podróżować w czasie. Kształtem przypominał dzwon o wymiarach 2,7 na 4,5 metra wysokości. Według badaczy historii naukowców nazistowskich miał on posiadać dwie komory wypełnionych silnie promieniującą substancją podobną do rtęci zwaną Xerum 525. Podczas wdrażania tego projektu zginęło kilku naukowców w wyniku chorób popromiennych, zaś pod koniec wojny zabito wszystkie osoby związane z technologią “Die Glocke”.
Był to tylko jeden z projektów nad którymi pracowali naukowcy i technicy. Do innych planów można zaliczyć super czołg – Mouse mający ważyć 188 ton i posiadać opancerzenie grubości 40~240 mm. Pracowano także nad jednoskrzydłowymi samolotami typu E555, pociskami V3, helikopterami zwiadowczymi i wieloma innymi technologiami znacznie wyprzedzający epokę.
Można więc śmiało stwierdzić, że Niemcy w tamtych czasach pracowali nad wdrożeniem planów iście z Science Fiction mającym dać im przewagę w prowadzonej wojnie.
Muchołapka – tajemniczy obiekt w Muzeum Techniki Militarnej Molke
Jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów dla Molke jest Muchołapka. To właśnie wokół niej krąży najwięcej teorii, niektórych racjonalnych a niektórych absurdalnych. Dlaczego właśnie tak została nazwana? Została bowiem odnaleziona w trochę innym stanie niż jest aktualnie. Oryginalnie posiadała barwy maskujące (brąz/zieleń) oraz była z góry pokryta siatką. Wyglądała więc jak wielka muchołapka, stąd też i nazwa.
Postaramy wymienić kilka z nich. Ciekaw jesteśmy która do Was przemawia najbardziej. A może macie jakieś inne pomysły?:)
Silos – jako, że Projekt Riese mógł być tak rzeczywiście wielkim labiryntem pomieszczeń i korytarzy służących jako schronienie na wypadek wojny nuklearnej Muchołapka mogła być głównym silosem na zboże lub zbiornikiem wodnym mogącym zapewnić zapas żywności/picia na długie miesiące.
Zbiornik przeciwpożarowy – mógł on też służyć ogólnemu bezpieczeństwu obiektu na wypadek wybuchu pożaru. Pracowano tutaj intensywnie nad różnymi technologiami i z różnymi materiałami i substancjami. Wybuch pożaru był więc bardzo prawdopodobny a jak wiadomo jeżeli trzeba ugasić pożar należy mieć substancje przeciwpożarową w pobliżu. Jednak wielkość zbiornika była zbyt duża by ta teoria była rzeczywista. Chociaż kto wie…
Miejsce kultu – pojawiły się też teorie, że mogły odbywać się tutaj jakieś rytuały lub obrzędy nazistów, ponieważ obiekt wydawał się tak dziwny i “nie na miejscu”, że przypięcie mu łatki sekty wręcz prosiło się.
Komin chłodniczy dla elektrowni – koło Muzeum Techniki Molke znajdują się ruiny dawnej elektrowni dlatego pomysł, że może być to kolejny reaktor chłodniczy wydaje się dość prawdopodobne. Czy aby na pewno? Problem w tym, że jeżeli Niemcy chcieliby postawić kolejny komin zrobiliby to dużo bliżej elektrowni. Poza tym była ona już wyposażona w dwa duże reaktory odpowiedzialne za obniżanie temperatury.
Plac testowy dla Die Glocke – mogło to być też miejsce w którym przeprowadzano testy różnego rodzaju broni i urządzeń. Za tą teorią przemawiają zarówno gabarytu jak i kształt obiektu oraz jego maskowanie. Siatka podwieszona nad obiektem mogła służyć transportowaniu obiektów testowych w osi XY. Dodatkowo w przeszłości znajdował się tam 3 m zbiornik wypełniony wodą. Został on jednak zasypany przez komunistyczne władze Polski po tym jak jedno dziecko w nim utonęło. Co więcej w pobliżu Muchołapki, jak i placu, odnotowano silne promieniowanie radioaktywne.
Do czego więc naprawdę służyła Muchołapka? Mamy nadzieję, że kiedyś tajemnica zostanie rozwiązana, ponieważ budzi ona naprawdę silne emocję i można pogrążyć się w spekulacjach nad jej przeznaczeniem na długie godziny.
Podsumowanie zwiedzania obiektu Molke
Muzeum Techniki Militarnej Molke to kolejny tajemniczy obiekt na Dolnym Śląsku stanowiący jedną z ciekawszych atrakcji województwa. Cały Projekt Riese budzi tyle fascynujących emocji, że na pewno skradnie nie jedno serce zwiedzających. W dodatku jest to historia z którą warto poznać nie tylko ze względów edukacyjnych ale i poznawczych mogący rozbudzić nowe zainteresowania wśród młodych osób.
Dodatkowo na placu znajduje się kilka pojazdów militarnych np. działo przeciwlotnicze nadal poruszające się w osi XY.
- Bilety w cenie 12 zł zaś po skorzystaniu z ulgi 10 zł. Można także kupić pakiet uprawniający do zwiedzenia zarówno Muzeum Molke jak i pobliskiego Włodarza.
- Warunki zwiedzania są dość przyjemne dlatego w odróżnieniu od innych podziemi nie musimy przygotowywać specjalnie ciepłego stroju. Korytarze są wybetonowane dlatego obuwie każdego rodzaju się nada.
- Co ważne zjazd do samego Muzeum Molke jest dość nagły dlatego w pobliżu ruin elektrowni należy zwolnić i wypatrywać uważnie kierunkowskazów.