Strona Główna EuropaCzechy Czeskie góry zimą – Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)

Czeskie góry zimą – Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)

Przez WolnymKrokiem
Opublikowane: Ostatnio uaktualniona na: 0 Komentarze

Praded pod Jesenikami - Czeskie Góry Zimą

Z okazji urodzin Krystiana postanowiliśmy wyskoczyć gdzieś na weekend. Wybór padł na czeską miejscowość Jeseniky, która znajduje się około 30 km na południowy-wschód od granicy w Paczkowie. Zależało nam na śnieżnych widokach, a im dalej jechaliśmy od Wrocławia, tym było go coraz mniej. Dopiero w Czechach zaczynało robić się biało.
praded Czechy Jesoniky

Szlak na Pradziada

W sobotę, skoro świt (czytaj: 10.00), wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do Karlovej Studenki, skąd odchodzi niebieski szlak na Pradeda. Po drodze wszystkie górskie parkingi były pełne. W końcu Czesi nie siedzą w wolne dni w domach, jak to bywa u nas, dlatego na szlaku było dość tłoczno.

Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)
Pradziad w Czechach
Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)

Pierwsze błędy zimowych wypraw

To był nasz pierwszy zimowy wyjazd w góry. Dlatego już po kilkunastu minutach na szlaku wiedzieliśmy, że trochę źle się przygotowaliśmy. Byliśmy ubrani zdecydowanie za grubo! Koszulka, ocieplana bluza, zimowa kurtka... To zdecydowanie nie poprawiało komfortu chodzenia (a w dodatku nasza poświąteczna forma pozostawiała wiele do życzenia). Wcześniej też obawialiśmy się, czy nasze buty górskie dadzą radę w chodzeniu po ścieżkach pełnych śniegu i lodu, na nasze szczęście zdały egzamin.

Czeskie góry zimą
Czeskie góry zimą
Chociaż nie ma co ukrywać, że trochę gorzej było przy schodzeniu i musieliśmy być już bardzo ostrożni, bo jednak było bardzo ślisko, a czasem koło ścieżki znajdowały się kilkudziesięciometrowe spady.
Pradziad Czechy
Pradziad Czechy
Pradziad Czechy
Kolejną nowością podczas tego wyjazdu było zabranie termosu z herbatą. To naprawdę strzał w dziesiątkę! Jednak przydatny prezent kupiłam Krystianowi pod choinkę 🙂
Góry zimą
Szlak na Pradziada w Czechach

Chata Barborka - najtrudniejsza cześć za nami.

Po około 8 kilometrach doszliśmy do chaty Barborka. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się nam jeść w schronisku czegokolwiek, ale tym razem byliśmy w Czechach, co oznaczało przecież pyszny Smażony Ser, a ponieważ byliśmy już głodni, to jak moglibyśmy odmówić sobie tej przyjemności?
Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)
Chata Barborka
W dodatku wcale nie było tam tak drogo! Jeden zestaw kosztował 110 koron (18 zł), a 0,5 l piwa Kozel 30 (5 zł). Z tego całego szczęścia nawet Krystian nie mógł się powstrzymać od zrobienia zdjęcia.
Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)
Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)
Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)
Po obiedzie, w pełni sił, ruszyliśmy na szczyt. Od schroniska dzielą go już jedynie 2 kilometry. Tam jednak idzie się bardzo szybko, bo droga nie jest szeroka oraz niezbyt stroma. Ścieżka została podzielona  na dwie części - dla narciarzy biegowych i pieszych, lub też ludzi na sankach).
Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)
Pradziad
Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)

Pewnie w inne dni rozciągają się stamtąd piękne widoki (podobno można nawet dostrzec Wysokie Tatry), ale akurat wtedy była duża mgła. Widoczność może na kilkadziesiąt metrów.

Praded
Pradziad czechy zimą

Szczyt Pradziada - mglista przygoda

Kiedy w końcu dotarliśmy na szczyt, przed nami rozpościerała się jakaś ciemna i podejrzana plama. Na początku pomyślałam, że to może jakiś mały las. Jednak kiedy podeszliśmy już bardzo blisko, okazało się, że to ogromny budynek z wieżą widokową. Z powodu pogody zrezygnowaliśmy z wejścia na nią. Przybiliśmy pieczątki do książeczki PTTK, chwilę odpoczęliśmy i ruszyliśmy w drogę powrotną.

Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)
Pradziad
Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)
Wtedy już nie było tak łatwo. Kiedy wchodziliśmy pod górę, momentami bywało ślisko, a co dopiero w dół? Raz trochę się bałam, podczas schodzenia po drewnianych schodach (a raczej belkach). Szczeble były wąskie i pokryte lodem, a między nimi przestrzeń w sam raz na nogę, która się poślizgnie. Reszta drogi była już bardziej płaska i na szczęście dotarliśmy do samochodu bez żadnych niemiłych przygód. W dodatku udało nam się to zrobić przed zmrokiem!
Wtedy pozostało tylko wrócić do miasta, kupić w Kauflandzie piwo i sery do smażenia i na koniec ponownie zjeść obiad. Czyli smażony ser 🙂 Tylko tym razem zamówiliśmy też czosneczkową.
Tam też okazało się, że jesteśmy do tyłu o 50 koron. Kiedy dałam kelnerce pieniądze, ona zaczęła się śmiać, że kilka lat temu mieli zmianę pieniędzy i jeden banknot jest już nieważny!
Czeskie góry zimą - Praded / Pradziad (1491 m n.p.m.)

Podsumowując, wyprawa w czeskie góry zawsze wprawia nas w podziw co do aktywności turystycznej Czechów. Zdecydowana większość jeździ tam z rodzinami i razem spędzają weekendy, co jest wspaniałe! Dzięki takiej aktywności schroniska są lepiej utrzymane i nie żądają w nich drakońskich cen, co samo napędza biznes. A Wy gdzie i z kim najchętniej spędzacie (aktywnie!) swój czas wolny?

Jeżeli chcecie troszkę zaczerpnąć wiedzy jak poprawnie ubrać się na piesze górskie wędrówki w zimie to zapraszamy do naszego subiektywnego wpisu : Jak ubrać się w góry zimą.
Uczcie się na naszych błędach!:)

Może spodobają Ci się te wpisy:

Zostaw komentarz

Udostępniając komentarz, potwierdzam znajomość polityki prywatności strony.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Ta strona używa plików cookies (ciasteczek), by była lepsza w funkcjonowaniu dla Ciebie. Mamy nadzieję, że nie jest to problem. Akceptuje Dowiedź się więcej

Wieża widokowa na Górze Donas
Cześć, świetnie że jesteś z nami!

Zapraszamy Cię byś był z nami na bieżąco

Polub nas na Facebooku lub zapisz się do naszego newslettera.

Fort na Wyspie Berlenga