Strona Główna EuropaLitwa Wilno i Kowno – 4 dni na Litwie

Wilno i Kowno – 4 dni na Litwie

Przez WolnymKrokiem
Opublikowane: Ostatnio uaktualniona na: 11 komentarzy
Wyjazd do krajów Nadbałtyckich wpadł mi do głowy zaraz po powrocie z Moskwy. Trochę zajęło mi przekonywanie Krystiana, który chciał jechać na Bałkany, ale w końcu zgodził się na mój pomysł:)

Od razu opracowałam plan – po 4 dni na każdy kraj. Podróżować postanowiliśmy autobusami – liniami Simple Express i Ecolines.

Jak dojechać do Wilna

Wyruszyliśmy z Wrocławia na wieczór i przed nami było około 13 godzin jazdy. Autobus bardzo nam się spodobał – miał nawet DVD w każdym zagłówku! Można było oglądać filmy, słuchać muzyki lub zagrać w proste gry. Niestety kiedy nadeszła noc, jeden pasażer zaczął tak mocno chrapać, że nawet moje stopery do uszu nic nie pomogły.
Pierwsze co nam się rzuciło w oczy, to tragiczny stan chodników poza centrum. Tak właśnie rozwaliliśmy kółko od naszej wspólnej walizki już pierwszego dnia.
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie

Co zobaczyć w Wilnie

Po ulokowaniu się w hotelu poszliśmy do centrum, po drodze wstępując na duży targ (znajduje się on niedaleko Ostrej Bramy), gdzie kupiliśmy pyszne bułki słodkie i zachwalany przez wszystkich czarny chleb, który jednak zupełnie nie przypadł nam do gustu.

Następnie poszliśmy do Ostrej Bramy, gdzie można zobaczyć słynny obraz Matki Boskiej. Na bardzo małej przestrzeni było tam wiele osób, o „dziwo” 99 % (1% to Krystian) z nich stanowiła płeć żeńska w podeszłym wieku bardzo gorliwe się modląca. Nie chcąc więc zabierać im więcej boskiej aury bijącej z obrazu, udaliśmy się w stronę rynku. Uliczki w centrum Wilna są naprawdę urokliwe, można by nimi spacerować godzinami.
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Pierwsze wydanie „Pana Tadeusza” znajdujące się w Muzeum Mickiewicza w Wilnie
Z pomocą mapy, którą wzięliśmy jak zawsze z biura informacji turystycznej, udało nam się w końcu trafić do Muzeum Adama Mickiewicza.  2 bilety wyniosły nas w sumie około 4 zł. Pan, który je nam sprzedał,  zadzwonił po przewodniczę, żeby zaprowadziła nas w miejsce, gdzie możemy zobaczyć eksponaty. Były to tylko trzy dość małe pomieszczenia, w których kiedyś mieszkał Mickiewicz. Włączyła ona tam magnetofon, z którego dobiegał jej głos – opowiadała o życiu pisarza w Wilnie.
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Z tego domu Mickiewicz został wywieziony na zesłanie wgłąb Rosji
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Na Wzgórze Giedymina (książę Giedymin jest założycielem Wilna) można wejść albo pieszo, albo wjechać kolejką. Ze szczytu rozlega się piękna panorama miasta – zarówno na stare miasto, jak i na dzielnicę biznesową.
Już po powrocie do Polski oglądałam film o Dzierżyńskim, i dopiero wtedy dowiedziałam się, że on także mieszkał w Wilnie i często chodził na wzgórze Giedymina na spotkania młodzieżowe.
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Takich domów w centrum miasta było wiele

Wilno – Muzeum KGB

Ponieważ bardzo interesuje mnie historia XX wieku, poszliśmy także do Muzeum KGB. Było to naprawdę mocne przeżycie. Na górnych piętrach było wiele interesujących i przemyślanych wystaw, z których dowiedzieliśmy się wielu ważnych rzeczy. Można było zobaczyć m.in. ubiór więźniów oraz  partyzantów, wyposażenie biur ważnych komunistów, legitymacje KGB, portret Dzierżyńskiego…
W piwnicy budynku kiedyś znajdowało się więzienie KGB. Każde pomieszczenie było opisane do czego służyło i co tam się w nim działo. Dziwne było dość zachowanie hiszpańskiej rodziny, która robiła sobie tam dużo zdjęć i śmiejąc się przy tym. Na końcu można było wejść do pomieszczenia, w którym mordowano więźniów strzałem w głowę. Wisiał tam telewizor, na którym puszczany był fragment filmu „Katyń”  – ten, gdzie strzelano do generałów i wyrzucano zwłoki przez otwór w ścianie.
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Słowa Dzierżyńskiego: „Czekistą może być tylko człowiek z gorącym sercem i czystymi rękami”
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Kiedy Litwa walczyła o niepodległość na pcozątku lat 90., ludzie bronili wieży telewizyjnej. Jednak szturmujący Rosjanie nie zwracali na Litwinów uwagi i przejechali po nich czołgiem.
Kolejny dzień już nie był taki słoneczny. Poszliśmy w miejsce, gdzie zakopywano zwłoki zamordowanych osób z więzienia KGB, a następnie na wzgórze Trzech Krzyży, gdzie w ciągu chwili zaczęło potwornie lać, żeby za dwie minuty wyszło słońce i po chmurach nie było śladu.
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Wzgórze Giedymina
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
W tym miejscu zakopywane były zwłoki zamordowanych osób z więzienia KGB
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Wzgórze Trzech Krzyży. Te czarne chmury nadeszły w ciągu chwili – za moimi plecami świeciło słońce.

Wilno Polski Cmentarz na Rossie

Cmentarz na Rossie, na którym spoczywa serce Piłsudskiego, znajduje się od centrum około 2km. Po drodze mijaliśmy wiele domów w opłakanym stanie. Tak mi się teraz właśnie kojarzy Wilno – starówka wpisana na listę UNESCO jest pięknie wyremontowana, ale jeżeli odejdzie się od niej nawet 150m, budynki wydają się być z przełomu XIX/XX wieku.
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie

 

Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie

Ponar – miejsce pamięci holokaustu

Trzeciego dnia pojechaliśmy pociągiem do Ponar. Jest to obrzeże Wilna, gdzie podczas II Wojny Światowej Niemcy dokonali masowego mordu – na około 100 000 osobach. Myślę, że mało kto wie o tym miejscu. Znajduje się tam malutkie bezpłatne muzeum, gdzie przedstawiona jest tragiczna historia tego miejsca.
Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie

 

Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie

 

Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie
„W tym miejscu hitlerowscy okupanci spalili wykopane trupy”

Kowno – jednodniowa wycieczka by pisać Nad Niemnem

Jeden dzień poświęciliśmy na wyjazd do Kowna. Chcieliśmy pobyć „Nad Niemnem” 🙂 Pojechaliśmy tam autostopem. Czekaliśmy dość długo, chociaż jak już zatrzymał się samochód, od razu zawiózł nas w miejsce, do którego chcieliśmy dotrzeć. Tak samo było w drodze powrotnej. Co ciekawe, do Kowna jechaliśmy z pewnym biznesmenem, który mieszka w Kownie ale pracuje w Wilnie, a potem wracaliśmy z kobietą biznesu, która z kolei żyje w Wilnie, ale do pracy dojeżdża do Kowna.

Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie

 

Tak jak my, kochasz podróżować?

Potężna dawka podróżniczej inspiracji tylko za 3,5 zł / ebooka.

To aż 63 e-booków o łącznej wartości 4078 zł kupisz za jedyne 219 zł, dzięki którym z lekkością i bez stresu zorganizujesz i przeżyjesz wymarzoną podróż – gdziekolwiek się wybierasz.

 

Co znajdziesz w środku?

● Przewodniki i wskazówki podróżnicze, po różnych zakątkach świata. W tym zwiedzanie Barcelony od A do Z, czy świetny przewodnik po Albanii.

● Wskazówki, jak robić lepsze zdjęcia w podróży + presety do Lightrooma.

● Przepisy kulinarne z różnych zakątków świata np. kuchnia meksykańska.

● Wskazówki, jak dbać o siebie na wakacjach.

Naszego ebooka „Ziemia kłodzka – mało znane miejsca”.

 

Dodatkowo, kupując przez nasz link otrzymasz za darmo w dniu premiery naszego najnowszego ebooka o dwujęzyczności dzieci. Będzie to książka opisująca naszą przygodę z dwujęzycznością u dzieci oraz tego, jakimi sposobami udało nam się ją wdrożyć.  

Oferta ta, dostępna jest dla pierwszych 10 osób, które kupią TravelPacka – pozostały jeszcze 4 miejsca.

 

Do tego automatycznie bierzesz udział w konkursie o ciekawe nagrody, w  tym vouchera na lot o wartości 1200 zł.

Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie

 

Miasto nie zrobiło na nas zbyt pozytywnego wrażenia. Zamek co prawda był ładny, ale jakoś nas nie zachwycił. Najbardziej podobał nam się bardzo rozległy park nad Niemnem, po którym długo spacerowaliśmy. Szczerze mówiąc, miałam nieco inne oczekiwania i trochę się zawiodłam. Chociaż, jak przeczytaliśmy przy głównej alei, Wrocław jest miastem partnerskim Kowna.
Anegdota z Kowna :  Krystian rozsiadł się nad rzeką i zaczął coś zawzięcie pisać. Gdy spytałam się go co robi, odpowiedział z poważną miną piszę „Nad Niemnem!”.

 

Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie

 

Wilno i Kowno - 4 dni na Litwie

Może spodobają Ci się te wpisy:

11 komentarzy

Agnieszka K. 27 kwietnia 2015 - 22:00

Piękne zdjęcia, a wiewiórka cudna 🙂

Odpowiedź
Jan Piętek 14 lipca 2015 - 12:10

Tak sobie patrzę na te zdjęcia i myślę, nie wiem ile macie lat, ale dobrze, że zabieracie się za podróżowanie na serio w tym wieku 😉

Odpowiedź
Zuzu 14 lipca 2015 - 12:25

Ten słynny czarny chleb to pumpernikiel? Czy jeszcze coś innego? PS Zdjęcia fenomenalne!

Odpowiedź
PatTravel 14 lipca 2015 - 14:03

Rok temu zrealizowałam podobny wyjazd, a w tym roku pojechalam dalej zaliczając kolejny kraj Nadbałtycki.

Odpowiedź
Agnieszka Ilnicka 14 lipca 2015 - 16:59

Jesteśmy studentami i tyle co możemy to staramy się jeździć 🙂

Odpowiedź
Agnieszka Ilnicka 14 lipca 2015 - 17:00

Nie, nie, to po prostu czarny chleb korzenny 🙂

Odpowiedź
Agnieszka Ilnicka 14 lipca 2015 - 17:01

Myśmy od razu zaliczyli 3 kraje nadbałtyckie + jeden dzień w Helsinkach 🙂

Odpowiedź
PlanetKiwi 14 lipca 2015 - 18:27

Moim ulubionym miejscem w Wilnie jest właśnie cmentarz na Rossie ! Całkiem magiczny 🙂 Wilno to rzeczywiście podróż przez historię…

Odpowiedź
Agnieszka Ilnicka 14 lipca 2015 - 18:58

Tak, niesamowite miejsce.. 🙂

Odpowiedź
Natalia zlotaproporcja.pl 15 lipca 2015 - 21:49

W tym roku mieliśmy zrobić podobną trasę, ale zdrowie pokrzyżowało plany 🙁 ale co się odwlecze..

Odpowiedź
Agnieszka Ilnicka 16 lipca 2015 - 10:45

Wilno nie ucieknie 🙂

Odpowiedź

Zostaw komentarz

Udostępniając komentarz, potwierdzam znajomość polityki prywatności strony.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Ta strona używa plików cookies (ciasteczek), by była lepsza w funkcjonowaniu dla Ciebie. Mamy nadzieję, że nie jest to problem. Akceptuje Dowiedź się więcej

Wieża widokowa na Górze Donas
Cześć, świetnie że jesteś z nami!

Zapraszamy Cię byś był z nami na bieżąco

Polub nas na Facebooku lub zapisz się do naszego newslettera.

Fort na Wyspie Berlenga