Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu

Korzystając z chwili wolnego czasu, postanowiliśmy lepiej poznać miasto, w którym studiujemy – Wrocław. Okazuje się, że mieszkając tutaj przez prawie 5 lat, jeszcze nie udało nam się odwiedzić wielu ciekawych miejsc, które nie są zbyt głośno wypromowane. Niedawno byliśmy w  Muzeum Farmacji, a dzisiaj chcielibyśmy przedstawić Wam Muzeum Poczty i Telekomunikacji. Co ciekawe, istnieje sposób, by odwiedzić je zupełnie za darmo – przyjść zaraz w niedzielę po kościele 🙂 Wstęp do muzeum w ten dzień jest bezpłatny!

Gdzie jest Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu?

Muzeum Poczty i Telekomunikacji znajduje się w dość znanym wszystkim turystom obszarze – między Panoramą Racławicką, która stanowi popularny obiekt wśród wycieczek szkolnych jak i turystów zagranicznych, a Galerią Dominikańską – nie wiem dlaczego, ale jest to także popularny obiekt zainteresowań wycieczek szkolnych. Tak więc jeżeli naszego bloga czyta również ktoś z szeregu ciała pedagogicznego – zachęcamy do odwiedzin Muzeum Poczty i Telekomunikacji, ponieważ każde dziecko na jakimś etapie życia chciała zostać listonoszem! Jak nie chciało, to teraz na pewno ma związek z telekomunikacją – wszechobecne komórki w rękach młodzieży 🙂

Raj dla filatelisty

Jedną z ciekawszych dla mnie ekspozycji była sala ze znaczkami pocztowymi. Rozbudziło to we mnie dawne wspomnienia, kiedy to za młodu interesowałam się filatelistyką! W dodatku do dzisiaj mam swoje klasery, które po wizycie musiałam odkopać i wrócić wspomnieniami w przeszłość.

Co do samej ekspozycji – znajdziemy tam mnóstwo znaczków produkowanych na różne uroczystości historyczne lub sportowe. Jest to zbiór ułożony chronologicznie począwszy od 1860 roku oraz aktualizowany o bieżące emisje Poczty Polskiej. Prawdziwych koneserów wystawa może pochłonąć na długie godziny.

Chociaż największą radość wywołał u mnie znaczek z Muminkami, ponieważ są one moją ulubioną bajką z dzieciństwa.

Życie listonosza na przestrzeni lat

Kolejna sala poświęcona jest usługom pocztowym oraz obowiązkom, jakie czekały na listonoszy. Był to zawód wysokiej rangi i spoczywała na nich ogromna odpowiedzialność. W wielu krajach panowało i przestrzegano prawo, że nie można było zatrzymać oraz przeszukiwać gońców pocztowych. Sami listonosze musieli podpisywać kodeks o zachowaniu poufności i tajemnicy korespondencyjnej,

Swoją drogą, kodeks był napisany w staropolszczyźnie, co wywołało u nas uśmiech na twarzy. Dlaczego? Pozwolę sobie zacytować fragment ustawy:

Poczta Polska a kolejnictwo

W połowie XIX wieku poczta zaczęła korzystać z nowego środka lokomocji – kolei. Wiązało się to z otworzeniem kolei pasażerskiej na trasie Warszawa – Maczków. Początkowo poczta dysponowała bezpłatnym miejscem trzeciej klasy dla jednego ze swoich przedstawicieli. Następnie, wraz ze zwiększoną liczbą przesyłek, otrzymała swój własny przedział, aż w końcu dorobiła się własnego, specjalnie przystosowanego wagonu, zwanego ambulansem. Stopniowo jednak kolej pasażerska zaczęła wypierać kolej pocztową.

Rozwój Telekomunikacji w Polsce i na Świecie na przestrzeni lat

W XIX wieku nastąpił także przełom w formie przekazywania wiadomości na odległość. Wynalezienie telegrafu i telefonu dało nowe możliwości komunikacyjne. W Królestwie Polskim rozwój telekomunikacji zapoczątkowany został uruchomieniem telegrafu semaforowego na linii Warszawa – Modlin. Początkowo na tak wyspecjalizowanym sprzęcie mogły operować tylko jednostki wojskowe oraz poczta.

Wielkie sprzęty używane przez pocztę i nadajniki

W Muzeum Poczty i Telekomunikacji nie zabrakło także sali z dyliżansami oraz cięższym sprzętem, tj. wzmacniaczami sygnału lub rozgłośniami. Szczególnie te ostatnie urządzenia pomogły Polsce w czasie wojny, pozwalając nam na emisję sygnału radiowego do innych krajów, informującego o obecnej sytuacji.

Dodatkowo, na sali ujrzymy reklamy, które miały zachęcać obywateli do kupna odbiorników Warszawskich Zakładów Telewizyjnych. Czy ktoś pamięta, by ktokolwiek z rodziny posiadał takie cudo?

Tak jak wspomniałam na początku, większość z nas marzyła kiedyś o tym by zostać listonoszem, Nam się udało spełnić to marzenie, chociażby przez chwilę 🙂

Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu – PODSUMOWANIE

Podsumowując, wycieczka do Muzeum Poczty i Telekomunikacji stanowi niesamowitą wyprawę w przeszłość, by poznać początki komunikacji międzyludzkiej. W dzisiejszych czasach wszystko to jest ogólne i łatwo dostępne, jednak trzeba mieć na uwadze, że jak do większości rzeczy, początkowa ścieżka była bardzo wyboista.

Muszę także wspomnieć o tym, że Muzeum przypomniało mi czas, gdy zajmowałam się zbieraniem znaczków. Nie zaczęłam jednak od zera. W „spadku” odziedziczyłam dwa klasery po moim tacie oraz wujku, a po wizycie w Muzeum powiększyłam ją o kolejny znaczek z edycji „Wrocław – Europejska Stolica Kultury 2016 „.