Wkraczamy na zupełnie nieznane wody, ponieważ mówienie o tym, co nosimy podczas naszych wypraw zdarza się nam pierwszy raz, jednak pytacie, tak więc odpowiadamy! Już od jakiegoś czasu wędrujemy po polskich górach (i nie tylko) w przeróżnych warunkach, jednak nic tak nie sprawia nam przyjemności, jak zimowe górskie klimaty. Każdy szczyt przybiera wtedy swoje groźne i surowe oblicze, które cieszy nas jak żadne inne. Pomimo tego, że pokonywanie szlaku jest zdecydowanie trudniejsze, to jest to bardzo satysfakcjonująca forma aktywności fizycznej. W dodatku, widoki śnieżnej pierzyny pokrywającej cały horyzont oraz zmarznięte drzewa, należą do jednych z najlepszych. Na naszą pierwszą wędrówkę w góry zimą wybraliśmy czeskiego Pradziada (1491 m n.p.m.) i jak się domyślacie nie wszystko poszło po naszej myśli. Co prawda, edukowaliśmy się wcześniej na temat pieszego zdobywania gór zimą, jednak wiedza nabyta w praktyce to coś, czego z książek nie wyczytasz.
Spis treści
Ewolucja ubioru na zimowe wędrówki po górach – im mniej, tym lepiej
Odpowiednie dobranie ubioru jest rzeczą fundamentalną w górach. Jak można zobaczyć podczas naszej pierwszej wyprawy, wyszliśmy z założenia, że będzie zimno, dlatego trzeba dobrze się ubrać. Założyć kilka warstw grubego ubrania, ciepłą bluzę, grube rękawiczki i resztę. Założenie słuszne, jednak nie wzięliśmy pod uwagę wysiłku fizycznego, który sam w sobie jest wydajnym motorem grzewczym naszego organizmu. Rezultatem było nasze przegrzanie się podczas intensywnego podejścia pod strome zbocze Pradziada, wskutek czego byliśmy cali mokrzy. Odczuwalne stało się to dopiero podczas odpoczynku w schronisku, gdy temperatura ciała unormowała się, a nasze ubrania w dalszym ciągu pozostawały spocone, przez co następnie, podczas kontynuacji wędrówki, na szlaku marzliśmy podwójnie. Warto więc ubrać się na cebulkę, tylko że rozsądnie. Lepiej ubrać się na początku trochę lżej i w razie czego mieć ze sobą na zapas jakąś ciepłą warstwę zapakowaną w plecaku. Na pewno wykorzystacie ją podczas schodzenia, gdy jest zdecydowanie chłodniej.
Co więc teraz nosimy?
Swój sprzęt kompletowaliśmy na przestrzeni kilku lat i składa się on głównie z budżetowych wersji wyposażenia amatorskiego do turystyki górskiej. Przed kupnem każdego z nich robiliśmy mały research, by wybrać opcję najlepszej jakości przy relatywnie niskich cenach. Każda część głównego ekwipunku mieściła się w przedziale cenowym od 100 do 300 złotych.
Wyposażenie główne na zimowe wędrówki górskie
Kurtka
Wybór kurtki jest jedną z najważniejszych rzeczy przy wyprawach zimowych w góry. Nie może być to kurtka zbyt gruba, która “nie oddycha”. Jak pisaliśmy na wstępie, poprawne oddawanie ciepła i wilgoci jest sprawą kluczową. Nie możemy pozwolić, by przy intensywnej wspinaczce nasz organizm nadto się pocił, zaś przy schodzeniu było nam za zimno. Lekkie kurtki do hikingu skonstruowane są z wykorzystaniem specjalnych technologii membranowych, które regulują naszą gospodarkę cieplną i co równie ważne, chronią nas od wiatru oraz opadów atmosferycznych.
Zdjęcie zrobione kompaktem na selfie-stick’u za pomocą smartfona, który połączył się z aparatem poprzez Wi-Fi – Ach ta technologia 😀 |
Na co warto zwrócić uwagę kupując kurtkę mającą służyć do pieszych, zimowych wędrówek górskich?
Po pierwsze: jakość zamków. Kurtka Krystiana została kupiona z noname’owej firmy i niestety po kilku miesiącach zamek rozleciał się na pół. Wydatek około 100 zł na kurtkę był więc inwestycją krótkotrwałą.
Po drugie, należy zobaczyć, z jakich materiałów wykonana jest kurtka oraz jakie posiada współczynniki przepuszczalności. Większość firm używa brandowych nazewnictw membran stosowanych na kurtkach, jednak takie współczynniki, jak hydrofilowość (odprowadzanie wody – RE w pobliżu 6-13 – UWAGA: w zależności od firmy skala jest inna. Ogólna zasada jest taka, że im niższy współczynnik RET, tym lepsza przepuszczalność i komfort użytkowania podczas noszenia) oraz elastyczność i wodoodporność, powinny wyznaczać nam drogę wyboru. Aktualnie użytkujemy kurtki firmy Quechua z Decathlonu. Więcej na jej temat możecie znaleźć w osobnym artykule : Lekka kurtka górska Quechua Forclaz 400.
Buty
Spodnie
Plecaki
Akcesoria przy zimowych wędrówkach górskich
Nawigacja na szlaku
Czym fotografujemy?
Podsumowując
- Tak jak w większości wypadków bywa, poprawne wyposażenie jest gwarantem sukcesu. Oczywiście, że można wybrać się w góry zimą odzianym w dres oraz sportowe buty Adidasa, jednak po co narażać się na niebezpieczeństwo? Co więcej, za stosunkowo nieduże pieniądze możemy skompletować pełen zestaw, który posłuży nam na lata i zadba o komfort zdobywania szczytów. W dodatku na szlaku będziemy dawali dobry przykład innym.
- Zwracajmy uwagę na jakość wykonania i nie sugerujemy się tylko i wyłączenie marką przedmiotu. Dobieramy półkę cenową, na którą możemy sobie pozwolić, jednak jeżeli jesteśmy amatorami, to nie wydawajmy za dużo na swój pierwszy sprzęt. Ważne, by poszczególne elementy charakteryzowały się wodoszczelnością oraz dobrym “oddychaniem”.
- Podstawowymi elementami, w które powinniśmy się na początku uzbroić to dobre i wygodne buty oraz kurtka. Następnie sugerowalibyśmy zakup kijków oraz spodni.
- Nie lekceważmy w żaden sposób zimowych wycieczek w góry! Nawet jeżeli kiedyś latem zdobywaliśmy dane szlak, to zimą przybiera on całkiem nowe oblicze. Rozważnie planujmy swoją trasę i miejmy na uwadze czas, tak by nie schodzić po ciemku ze szlaku (tak jak nam się zdarzyło na wspomnianej wcześniej Kalenicy). Mierzcie zamiary na swoje siły i odejmijcie od tego 20%, dla bezpieczeństwa.
- Jeżeli interesują Cię łatwe i spokojne góry, które można zdobyć na Dolnym śląsku to zapraszamy do wpisu : Niskie góry na Dolnym Śląsku idealne na zimę i śnieg
- Uwaga końcowa – artykuł dotyczy sprzętu, który aktualnie używamy podczas naszych pieszych wędrówkach zimą. W żaden sposób nie udzielamy tutaj profesjonalnych porad, tylko dzielimy się naszymi spostrzeżeniami na temat ubioru w góry zimą. Wyżej wymieniony ekwipunek wystarczy nam do amatorskiej zimowej turystyki górskiej i może być nieodpowiedni na góry wysokie, które wymagają zupełnie innego przygotowania.
Zobacz nasze zimowe posty tutaj.