Dolny Śląsk nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. W poszukiwaniu oryginalnych atrakcji turystycznych w czasie, gdy przygotowywaliśmy nasz artykuł o Ciekawych osobliwościach Dolnego Śląska realizowanego w ramach projektu zNAJ Dolny Śląsk, natrafiliśmy na informację o wiszących torach kolejowych.
Niestety nie udało nam się ich pokazać wcześniej, ale jak to się mówi nigdy nie jest za późno! Wreszcie trafiliśmy w okolice Jerzmanic Zdrój i na własne oczy mogliśmy zobaczyć wiszące tory kolejowe. Dodatkowo w pobliżu znajduje się kolejna atrakcja - Krucze Skały, a jak dobrze wiecie zwiedzania skał nigdy nie odpuścimy! Całość naszej przechadzki zajęła na około 2 godziny i do Jerzmanic Zdrój trafiliśmy po wspięciu się na Czerwony Kamień, o którym napiszemy w kolejnym poście.
Wiszące Tory Kolejowe w Jerzmanice Zdrój - osobliwa atrakcja Dolnego Śląska
*Niestety w wyniku powodzi na Dolnym Śląsku, która przeszła w połowie września - tory całkowicie się zapadły...*
Przechodząc więc do meritum posta, ponieważ z pewnością to właśnie on wywołał u Was największe zaciekawienie, wiszące tory kolejowe możecie odnaleźć w miejscowości Jerzmanice Zdrój w pobliżu Złotoryi na Dolnym Śląsku. Traktat kolejowy łączący Lwówek Śląski ze Złotoryją został oddany do użytku w 1896 roku i służył aż do roku 1991 roku, gdy jego stan techniczny zaczął budzić wątpliwości. Od około 2000 roku rzeka biegnąca obok torowiska zaczęła systematycznie podmywać nasyp podtrzymujący konstrukcję powodując ciągle powiększające się ubytki. Dzieła zniszczenia definitywnie dokonał podniesiony stan rzeki w roku 2013 tworząc niepowtarzalną atrakcję dla turystów chcących zobaczyć coś nietypowego. Ze względów oczywistych wstęp na wiszące tory kolejowe jest zakazany, ponieważ wytrzymałość konstrukcji jest bardzo niepewna, a nie ma przecież sensu narażać własnego zdrowia dla wykonania zdjęcia. Do stabilnej części torów możemy dotrzeć poprzez most znajdujący się nad rzeką. Nie jest jednak to też sposób, który byliśmy rekomendowali, ponieważ przestrzeń między przęsłami kolejowymi jest pusta. Drugim sposobem jest podziwianie wiszących torów z drugiej strony rzeki. Prowadzi do niego mała ścieżka, którą na pewno dostrzeżecie będąc na miejscu.
Same tory kolejowe nie znajdują się daleko od głównej drogi w Jerzmanicach Zdrój. My zaparkowaliśmy swoje auto zaraz za przejazdem kolejowym na poboczu pod murem Zakładu Poprawczego i cofnęliśmy się do torów kolejowych. Następnie należy iść kilkaset metrów wzdłuż torów i po chwili zobaczymy charakterystyczny czerwony most i właśnie za nim można zobaczyć wiszące tory kolejowe.
Wbrew pozorom nie każda atrakcja turystyczna jest wieczna i nie jesteśmy pewni, czy nie są to już ostatnie lata, kiedy można będzie zobaczyć wiszące tory na własne oczy. Dość głośno mówi się o planach rekonstrukcji nitki kolejowej prowadzącej ze Złotoryi do Lwówka Śląskiego. Wykonano nawet wstępne oszacowania kosztów odbudowy linii kolejowej, które mają wynieść około 130 - 180 milionów złotych, z czego aż 100 milionów mają zostać pokryte przez środki unijne.
Krucze Skały w pobliżu stacji kolejowej Jerzmanice Zdrój
W pobliżu znajduje się też kolejna ciekawa atrakcja, która może być sposobem na dopełnienie wycieczki. W pobliżu stacji kolejowej Jerzmanice Zdrój znajdują się Krucze Skały, które są dobrze nam znanymi formami skalnymi powstałymi w wyniku erozji piaskowców. Dzięki temu podczas niecało kilometrowego odcinka trasy będzie można zobaczyć kilka ciekawych punktów widokowych. Krucze Skały są też miejscem, w którym można rekreacyjnie spędzić czas z rodziną.
Potężna dawka podróżniczej inspiracji tylko za 3,5 zł / ebooka. To aż 63 e-booków o łącznej wartości 4078 zł kupisz za jedyne 219 zł, dzięki którym z lekkością i bez stresu zorganizujesz i przeżyjesz wymarzoną podróż – gdziekolwiek się wybierasz. Co znajdziesz w środku? ● Przewodniki i wskazówki podróżnicze, po różnych zakątkach świata. W tym zwiedzanie Barcelony od A do Z, czy świetny przewodnik po Albanii. ● Wskazówki, jak robić lepsze zdjęcia w podróży + presety do Lightrooma. ● Przepisy kulinarne z różnych zakątków świata np. kuchnia meksykańska. ● Wskazówki, jak dbać o siebie na wakacjach. ● Naszego ebooka „Ziemia kłodzka – mało znane miejsca”. Dodatkowo, kupując przez nasz link otrzymasz za darmo w dniu premiery naszego najnowszego ebooka o dwujęzyczności dzieci. Będzie to książka opisująca naszą przygodę z dwujęzycznością u dzieci oraz tego, jakimi sposobami udało nam się ją wdrożyć. Oferta ta, dostępna jest dla pierwszych 10 osób, które kupią TravelPacka – pozostały jeszcze 4 miejsca. Do tego automatycznie bierzesz udział w konkursie o ciekawe nagrody, w tym vouchera na lot o wartości 1200 zł.
Pionowe odcinki stanowią także dobry punkt do uprawiania wspinaczki skalnej. Taki kształt zawdzięczają kamieniołomowi, który funkcjonował tutaj w przeszłości. Na Krucze Skały możecie wejść od strony dworca kolejowego po prawej stronie zbocza. Na szczyt prowadzą wykute w skale schody, które nie ukrywam w ciąży sprawiły mi problem by sprawnie je pokonać. Następnie, szlak zdecydowanie łagodnieje i prowadzi koło urwiska. Cała trasa nie jest ani szczególnie długa, ani wymagająca. W niektórych miejscach można za to rozpalić ognisko i spędzić czas na świeżym powietrzu. Co ciekawe w drodze powrotnej u podnóża skał znajduje się niewielkie wejście, przypominające swoim kształtem wejście do kaplicy. Jest to pozostałość po uzdrowiskowych czasach Jerzmanic Zdrój, ponieważ było to miejsce z którego można było czerpać wodę źródlaną, zwaną źródłem św. Jadwigi.
Jak zawsze pozostawiamy także do Waszej dyspozycji interaktywną mapę, tak byście mogli lepiej zaplanować swoją wycieczkę do Jerzmanic Zdrój by zobaczyć osobliwą atrakcję turystyczną jaką są wiszące tory kolejowe oraz Krucze Skały. Mamy nadzieję, że Wam się ona przyda i że traficie na przepiękną pogodę!
Jeżeli będziecie w pobliżu i będziecie dysponowali jeszcze małym zapasem czasu to polecamy Wam też odwiedziny Wilczej Góry, będącej małym wygasłym wulkanem. Sprawdźcie w naszym wpisie, czy widoki ze szczytu przypadną Wam do gustu!
17 komentarzy
Nie słyszałam o tym miejscu 🙂 Może kiedyś je odwiedzimy 🙂
Warto się pośpieszyć i zaplanować go sobie na najbliższą przyszłość 🙂 Chociaż znając życie i pośpiech do realizacji odbudowy to jeszcze kilka lat zostało na spokojnie 😀
Kurde grubo to wyglada! Będzie trzeba kiedyś odwiedzić przy okazji wycieczki w tamte rejony!
Koniecznie, ponieważ w planach jest jego naprawa 🙂 Tak więc kto wie czy to nie są ostatnie lata tej atrakcji.
Aż dziwne, że te tory jeszcze nie spadły 😉 Ciekawe jak długo wytrzymają w tym stanie 😉
Jeżeli, nie spadnie na nie jakieś drzewo, albo ktoś na nie nie wejdzie to może się to trzymać jeszcze długie lata 🙂 Ale raczej tyle nie wytrzyma bo chcą je naprawiać 🙁
Pięknie się prezentują 🙂 jak to się jeszcze trzyma? 🙂
Idealna równowaga i balans! A tak naprawdę to podkłady torowe są dość sprężyste i nie działają na nie aktualnie aż takie duże naprężenia. Chociaż na pewno nikt tego nie badał, dlatego kategorycznie nie wolno na nie wchodzić bo nigdy nic nie wiadomo! :/
Rewelacyjna atrakcja 🙂 Niby uszkodzona linia, a jaka atrakcja 🙂 Oby utrzymała się jak nadłużej 🙂
Trzymać to się jeszcze by mogła, ale najbardziej prawdopodobne że zmodernizują połączenie kolejowe i tyle tego dobrego będzie 🙂
Wiszące tory są świetne! 😀 a most jeszcze lepszy – uwielbiam takie klimatyczne miejsca!
Ciekawe czy macie podobne w pobliżu Krakowa 😀
Uwielbiam takie opisy ciekawych miejsc. Mieszkam blisko tych wulkanów. Bardzo interesujący artykuł.
Mieszkam z 5 km od tych miejsc a nigdy nie widziałem z bliska ani wiszących torów ani nie byłem przy kruczych skałach… „Cudze chwalicie swego nie znacie” 😀
No to powiemy, że grubo 😀 No ale właśnie tak to bywa 🙂 Często atrakcje, które ma się pod samym nosem, wcale nie traktuje się jako coś wyjątkowego 🙂 Mamy nadzieję, że zmotywowaliśmy Cie by wyruszyć, któregoś pięknego dnia żeby je zobaczyć 😀
Nie Lwówek Zdrój, lecz Lwówek Śląski.
Pewnie, nie wiemy skąd ten błąd nam się wkradł – dziękuję za zwrócenie uwagi.