Hej dzieci, jeśli chcecie zobaczyć Smerfów świat do Juzcar dziś zapraszam Was!
Inaczej nie da się rozpocząć tego wpisu, niż zwrotką, którą zna chyba każdy z Was. Urocze smerfy towarzyszyły nam w dzieciństwie i gdy byliśmy w Andaluzji nie mogliśmy przegapić tego uroczego miejsca. To właśnie w Juzcar były nagrywane niektóre ujęcia, które mogliście zobaczyć w filmie „Smerfy 2” i na potrzeby kręcenia filmu całe miasteczko zostało przemalowane na niebiesko.
Zgodnie z umową mieszkańcy oraz miasto dostało dofinansowanie do stworzenia tego projektu z zastrzeżeniem, że budynki w Juzcar zostaną niebieskie przez okres dwóch lat. Zostały jednak na dłużej, ponieważ zwykłe miasteczko stało się atrakcją turystyczną, którą z chęcią odwiedzają turyści napędzając gospodarkę tej niewielkiej miejscowości.
Zapraszamy Was więc do spaceru po tej smerfastycznej wiosce.
Júzcar to małe miasteczko położone w południowej Hiszpanii, w regionie Andaluzji, w malowniczej prowincji Málaga. Leży w górach Serranía de Ronda, na zachód od znanego miasta Ronda, które oddalone jest o około 20 kilometrów. Najbliższym dużym miastem jest Málaga, stolica prowincji, oddalona o około 113 kilometrów na wschód.
Aby dojechać do Júzcar, najłatwiej jest wyruszyć z Malagi samochodem, podróżując drogą A-357, a następnie skręcić na A-367 w kierunku Ronda. Stamtąd lokalnymi drogami można dotrzeć do samego Júzcar.
Z Rondy trasa jest malownicza i prowadzi przez kręte drogi górskie, co samo w sobie stanowi atrakcję. Można także skorzystać z transportu publicznego, np. autobusu z Rondy. W tym wypadku najlepiej wyznaczyć sobie trasę w Google maps i zobaczyć, jakie połączenia autobusowe podpowie. To właśnie Google najczęściej sprawdza się w podróży, ponieważ jest dość dobrze
Jednym z wygodniejszych sposobów podróżowania po Hiszpanii jest wynajęcie auta. Nie jest to aż takie drogie, ponieważ w zależności od miejsca wynajmu oraz sezonu będzie trzeba zapłacić ok. 120 zł / dzień wynajmu. Dodatkowo można wybierać pośród oferty wielu wypożyczalni samochodów, gdzie nieraz depozyt jest zerowy lub bardzo niski. To ważna kwestia, ponieważ nieraz spotkaliśmy się z tym, że niektóre wypożyczalnie zabezpieczają się nawet depozytem w wysokości 1000 euro. Jeżeli więc chcecie porównać sobie ceny u lokalnych wypożyczalni to polecamy Wam sprawdzić korzystne ceny wynajmu samochodu w Hiszpanii.
Miasto Smerfów - dlaczego powstało?
Júzcar zostało wybrane jako plan filmowy do „Smerfów 2” z powodu swojego malowniczego, górskiego położenia i unikalnego charakteru andaluzyjskiej wioski. Przed wyborem tego miejsca, było to jedno z wielu tradycyjnych białych miasteczek (tzw. pueblos blancos), które są popularne w południowej Hiszpanii. Czysta biel budynków, kontrastująca z górską scenerią nadała wiosce specyficzny urok, który idealnie pasował do magicznej atmosfery potrzebnej na potrzeby filmu.
Jednym z kluczowych powodów, dla których producenci filmu wybrali Júzcar, była możliwość przemienienia miasteczka w coś wyjątkowego. Zgoda mieszkańców na pomalowanie całej wioski na niebiesko pozwoliła wprowadzić w życie niezwykłą wizję – wioskę Smerfów. Budynki zostały przemalowane, aby przypominały kolorystycznie świat Smerfów, co nadało Júzcar unikalny, baśniowy charakter.
Produkcja filmu miała miejsce w 2011 roku, gdy przygotowywano plany zdjęciowe do „Smerfów 2”, które miały premierę w 2013 roku. Choć początkowo zakładano, że po zakończeniu zdjęć miasteczko wróci do pierwotnego, białego wyglądu, mieszkańcy dostrzegli ogromny potencjał turystyczny związany z nowym wizerunkiem. Tak więc zamiast odmalowywać domy, postanowili utrzymać niebieski kolor i przyciągać turystów jako „wioska Smerfów”.
Ciekawostka
Júzcar nie było jedynym miejscem, gdzie nagrywano sceny do „Smerfów 2”, ale to ono zyskało największą sławę dzięki przemalowaniu całego miasta na niebiesko. Co ciekawe, zużyto około 4 000 litrów niebieskiej farby, aby pomalować domy, a nawet kościół i cmentarz!
Zwiedzanie miasta Juzcar - Ścieżka Smerfów
Miasto jest darmowe do zwiedzania i przy oficjalnym, bezpłatnym miejskim parkingu znajduje się punkt informacji turystycznej. W nim możecie kupić sobie pamiątki związane z uroczymi niebieskimi postaciami, a także możecie wziąć mapkę z trasą miejską. Zwiedzanie Juzcar to kwestia około godziny, ponieważ miasteczko nie jest duże. Na ścianach budynków znajduje się wiele murali przedstawiających postacie ze świata Smerfów, ale także są inne akcenty takie jak instagramowe skrzydła lub niebieskie pszczoły.
Trasa Smerfów biegnie ok. 1 kilometra dookoła miasteczka. Jeżeli macie ze sobą małe dziecko to na spokojnie można wziąć na tę wycieczkę wózek. Oprócz kilku stromych podejść nie ma innych większych przeszkód. W mieście po drodze spotkacie kilka sklepów z pamiątkami oraz restaurację, w której można zjeść posiłek.
Dla osób lubiących atrakcje ekstremalne to w Juzcar funkcjonuje tyrolka, którą można zjechać ponad dachami niebieskich budynków. Nie jest ona zawsze dostępna i przy gorszej pogodzie zespół obsługujący atrakcje nie pracuje.
Dla nas najciekawszym elementem wycieczki po mieście Smerfów było szukanie murali ze Smerfami. Fajnym akcentem był Gargamel z Klakierem, który na pewno będzie świetnym pamiątkowym zdjęciem z wycieczki.
Najmłodszym powinien także przypaść do gustu mały plac zabaw znajdujący się przy informacji turystycznej- nie ma tam za wiele, jednak domki przypominające smerfne chatki na pewno się spodobają. Do tego jest mały zamek oraz huśtawką.
Podsumowanie zwiedzania Smerfnego Miasta oraz interaktywna mapa
Miasto Juzcar bardzo fajnie pokazuje, że pozornie niewielkie miasteczko może stać się atrakcją turystyczną – wystarczy że nada mu się odpowiedni ton i przepis na zachęcenie turystów do przyjazdu jest gotowy. Jadąc do Juzcar na pewno zwrócicie uwagę na piękne krajobrazy oraz górską drogę, która może dostarczyć wiele wrażeń.
My niestety zapamiętamy ją z tej gorszej strony, ponieważ na jednym z jej zakrętów prawie nie wjechał w nas motocyklista. To znaczy wjechał w nas, ale całe szczęście nie była to mocna kolizja a tylko obtarcie. Jadąc krętymi górskimi drogami jeden z członków grupy motocyklistów postanowił skrócić sobie zakręt i wjechał na nasz pas drogowy. Całe szczęście w porę się zorientował, że jest na kolizyjnej drodze i odbił na swój pas. Ten manewr nie zakończył się bez problemów, ponieważ tylna sakwa motoru obtarła lewy zderzak w naszym aucie. Zszokowany zatrzymaliśmy się kilka metrów dalej, by zobaczyć czy wszystko jest w porządku a motocyklista wraz ze swoją grupą przyjaciół… odjechali. Pamiątką po nich jest obtarcie zderzaka w naszym poczciwym Fordzie.
Na takie zdarzenia niestety nie ma się wpływu – możesz być najlepszym kierowcą na świecie, a i tak zdarzy się jakaś osoba co może zagrozić Ci na drodze…
Wracając jednak do Miasteczka Smerfów to jest to atrakcja, która może się spodobać. Niektóre osoby jednak są rozczarowane, tym co można znaleźć w tym niebieskim mieście. Ot, zwykłe miasteczko pomalowane na niebiesko z kilkoma muralami. Z tego powodu warto przygotować się na ten wyjazd i wiedzieć, gdzie się jedzie. Dzięki temu zaoszczędzicie sobie nerwów i niepotrzebnych rozczarowań.