Kategoria: Autostop
Sierpniowy wyjazd – podsumowanie
Fussen + zamek Neuschwanstein
Zamek Neuschwanstein czyli bawarskie atrakcje
Chociaż nie wszystko było takie kolorowe. Jak tylko przekroczyliśmy granicę austriacko-niemiecką, zaczął padać deszcz. No nic… liczyliśmy na cud, że na drugi dzień będzie ładniej.
Liechtenstein
- Oficjalna nazwa to Księstwo Liechtensteinu;
- Od 1989 roku głową państwa jest Hans Adam III;
- W całym kraju mieszka około 37 tysięcy osób;
- Stolicą tego małego państwa jest Vaduz, drugie co do wielkości miasto w Liechtensteinie (mieszka w nim prawie 5,5 tys. mieszkańców. A w większym Schaan – prawie 6 tys.);
- Jest w nim 11 miast (albo raczej – miasteczek);
- Oficjalną religią jest katolicyzm (w 1997 roku Jan Paweł II nadał kościołowi w Vaduz arcybiskupstwo);
- Jak mówił nam każdy mieszkaniec – Liechtenstein to nie tylko banki – to także wysoko rozwinięty przemysł (np. jest największym na świecie eksporterem urządzeń dentystycznych);
- Kraj ten nie posiada armii;
- Walutą jest frank szwajcarski;
- Mieszkają w nim naprawdę życzliwi ludzie!
- 15 sierpnia mają tam święto narodowe z okazji urodzin poprzedniego księcia.
Bad Ragaz – Szwajcaria
Wilno i Kowno – 4 dni na Litwie
Od razu opracowałam plan – po 4 dni na każdy kraj. Podróżować postanowiliśmy autobusami – liniami Simple Express i Ecolines.
Jak dojechać do Wilna
Erywań + powrót do Kutaisi
Marszrutką do Armenii – pierwsze kłopoty
Postapokalpityczna Armenia
Siedzieliśmy tak około 2 godziny, po czym kierowca stwierdził, że ponieważ tylko nasza trójka chce jechać, musimy zapłacić po 50 lari. Inaczej musimy czekać do rana na kolejną marszrutę. Po krótkich negocjacjach, w których zostałam tłumaczem (kierowca nie mówił po angielsku, a Niemiec po rosyjsku) , stwierdziliśmy że nie ma innej opcji jak zapłacić tą wygórowaną sumę i pojechać.
Na granicy u Krystiana pojawił się problem z wypuszczeniem go z Gruzji – w paszporcie nie miał pieczątki wjazdowej (na lotnisku pokazał tylko dowód osobisty). Celnicza pytała „Jak Pan się znalazł w Gruzji?!” i zaczęło się wielkie poruszenie. Telefony, wzywanie przełożonych. W końcu jednak udało się… Następnie na granicy Ormiańskiej zostaliśmy wypytani o szczegóły naszego pobytu w Armenii: na ile jedziemy, w jaki rejon, po co, dlaczego, do kogo, skąd i jak długo znamy tą osobę. Dodatkowo pytali się także, kim jest dla mnie Krystian, jak długo jesteśmy razem, dlaczego nie mamy ślubu, kiedy dzieci, itp. W końcu mogliśmy wrócić do naszej marszrutki i czekać już tylko na Niemca.
Mijane miasto w Armenii |
Gruzja cz. 1 – Batumi
Gruzja – Katowice ⇒ Kutaisi wyjazd autostopowy
1 dzień – lotnisko w Kutaisi-> Batumi2 dzień – Batumi –> Tbilisi3 dzień – Tbilisi4 dzień – Tbilisi-Erywań5 dzień – Erywań6 dzień – Erywań -> Kutaisi7 dzień – Kutaisi -> lotnisko