Obcowanie z naturą po Kanadyjsku
Co więc możemy znaleźć na tak wielkim obszarze wodnym? Przede wszystkim spokój, ryby i mnóstwo komarów (chociaż jest na to sposób!)
Zajazd – miejsce spotkań
![]() |
Psy obronne |
Jeziora, wysepki – wypoczynek w 100%
Można tutaj znaleźć prawie każdy typ plaży jaki chcemy, od zwykłych zboczy pokrytych trawą do piaszczystych. Niektóre z nich należą do prywatnych osób i znajdują się na ich działkach ale są to przypadki bardzo sporadyczne.
![]() |
Oko opatrzności dogląda drogi 🙂 |
Idealna jazda rowerowa
![]() |
Skała twarz – czy tylko ja ją widzę? |
Waubaushene – Tay Shore Trail
![]() |
Uwaga, przechodzący żółw |
Po wysiłku chwila relaksu! Lemoniada z Tima Hortonsa |
Pierwsze próby wodoodpornego aparatu
Test został zaliczony, nie utopił się i działał.
Zdjęcia podwodne – super zabawa!
Ciekawostka z Kanady #3Nie wiemy do końca czy jest to ciekawostka typowo kanadyjska, jednak to właśnie tutaj o niej usłyszeliśmy, więc dla nas pochodzi ona właśnie stąd. Na tak wielkim obszarze z licznymi jeziorami komary powinny być prawdziwą plagą. Tak jest w rzeczywistości, jednak remedium jakie zastosowano na terenie Tay zdziwiło nas w takim stopniu, ze postanowiliśmy wrzucić to do działu ciekawostek. Mianowicie do walki z komarami zatrudnia się specjalistyczną firmę, która na brzegach jezior wypuszcza…. setki ważek! Są to naturalni wrogowie komarów i skutecznie, a co ważniejsze naturalnie, dziesiątkując ich populację sprawiają, że wczasowicze mogą wypoczywać w czystym środowisku bez uciążliwych “lataczy”. Sprytny sposób, prawda? Bez chemikaliów, bez pestycydów ani pułapek.