Wysoka Kopa – szczyt bez szlaku
Wędrówka na szczyt Wysokiej Kopy i zbagatelizowanie tematu.
Szczerze mówiąc, nie byliśmy dobrze przygotowani merytorycznie – wiedzieliśmy tylko mniej więcej którędy idzie szlak, ale nie sprawdziliśmy, jak długo tam się idzie. Stwierdziliśmy na oko, że „dość krótko” i zdążymy w 3 godziny maksymalnie.
Zostawiliśmy samochód na małym parkingu przy wejściu czerwonego szlaku do lasu (Osiedle Podgórze przy Schroniskowej). Po kilkudziesięciu metrach doszliśmy do polany, z której rozlega się wspaniały widok. Takie początki szlaków to my lubimy!
Schronisko Wysoki Kamień i jej wspaniała panorama
I tak po przyjemnym 40-minutowym spacerze doszliśmy do Schroniska Wysoki Kamień. Zanim jednak weszliśmy do środka podbić książeczki, usiedliśmy pierw na pobliskim kamieniu (oczywiście wysokim), który jest także świetnym punktem widokowym. Sami zobaczcie!
![]() |
Trudno odejść z takiego miejsca, dlatego później musieliśmy nadganiać na trasie |
Szlak ze Schroniska Wysoki Kamień na Wysoką Kopę
Jak to często bywa w górach, pogoda całkowicie się zmieniła. Nadeszły ciemne chmury i zrobiło się dużo chłodniej. Ale chociaż nie padało!
Po minięciu kopalni przez jakiś czas idzie się drogą asfaltową. Jednak trzeba uważać, bo w pewnym momencie szlak skręca mocno w prawo, w niepozorną ścieżkę.
Jak Wam się podobam w takiej odsłonie? Krystian stwierdził, że jestem tu trochę jak człowiek-balon 🙂
Ogólne wnioski i podsumowanie!
Co więcej, wcale nie potrzebowaliśmy 3 godzin na przejście z Wysokiego Kamienia na Wielką Kopę i z powrotem. Zrobiliśmy to w…2 godziny 40 minut! 🙂 I to wcale nie szliśmy bardzo szybko, bo nie mieliśmy sił i byliśmy głodni.
A Wy, byliście kiedyś w Górach Izerskich? A może też zdobywacie Koronę Gór Polski? Piszcie!
Więcej postów o Koronie Gór Polski możecie znaleźć tutaj.