Strona Główna EuropaAustria Pól dnia w Austrii – Feldkirch

Pól dnia w Austrii – Feldkirch

Przez WolnymKrokiem
Opublikowane: Ostatnio uaktualniona na: 31 komentarzy
Ponieważ szwajcarskie ceny całkowicie nas odstraszały, a mieliśmy wielką ochotę na obiad, pojechaliśmy stopem na kilka godzin do Austrii. Miasto Feldkirch oddalone jest od Vaduz tylko o 14,5 km.
Dojechaliśmy tam w pół godziny z trzema kierowcami. Pierwszy z nich, starszy pan, dziwił się że jeździmy stopem, mówiąc, że to jest takie niebezpieczne, bo na świecie tyle szalonych ludzi! A jego mina, kiedy powiedzieliśmy, że w Gruzji i Armenii tak jeździliśmy, była bezcenna. Wyrażała na raz przerażenie, zdziwienie, i chyba… zwątpienie.
Pól dnia w Austrii - Feldkirch

 

W Feldkirch mieszka prawie tyle osób co w całym Liechtensteinie – około 30 tysięcy.
Pól dnia w Austrii - Feldkirch
My obeszliśmy tylko centrum, które sprawiało wrażenie raczej dużo mniejszego miasteczka.
Pól dnia w Austrii - Feldkirch
Jest w nim naprawdę wiele starych budynków, takich jak wieże, zamek, kamieniczki, kościoły… W wielu miejscach można sobie usiąść i odpocząć. Naszym priorytetem jednak było znalezienie marketu i pizzerii (trochę wstyd, ale taka prawda).
Pól dnia w Austrii - Feldkirch
Ponieważ jednak byliśmy w centrum, wszystko i tak było dla nas za drogie. Mieliśmy aplikację z restauracjami w pobliżu. Znaleźliśmy dwie, gdzie moglibyśmy zjeść. I nie wiem jak to możliwe, ale akurat te dwa miejsca były zamknięte z powodu urlopu…
Nasze morale bardzo opadły.
Pól dnia w Austrii - Feldkirch
Zaraz koło rynku jest supermarket, który chociaż trochę poprawił nam humor. Kupiliśmy sobie  bagietki i owoce, które zjedliśmy sobie nad rzeką.
Pól dnia w Austrii - Feldkirch

Teraz, kiedy jestem w domu, czuję złość. Feldkirch to takie ładne miasteczko, z wieloma małymi, ale równie interesującymi uliczkami. Tyle zabytków, dookoła góry. A nam nie chciało się za bardzo chodzić, bo myśleliśmy tylko o jedzeniu! Przecież wiedzieliśmy gdzie jedziemy…

Pól dnia w Austrii - Feldkirch
Pól dnia w Austrii - Feldkirch
Pól dnia w Austrii - Feldkirch
Pól dnia w Austrii - Feldkirch

Była sobota, więc dlatego w wiele osób wybrało się na spacer do centrum. Siedzieli w barach, kawiarniach, restauracjach. Co mnie ucieszyło, widać było dużo rodzin. Zawsze lepiej się czuję, jak widzę, że rodzice zabierają gdzieś swoje dzieci. Chociażby do miasta coś zjeść!

Pól dnia w Austrii - Feldkirch
Pól dnia w Austrii - Feldkirch
Podobają mi się miasta, gdzie nie ma wysokich bloków. Nic nie zasłania wtedy widoków dookoła, oraz wież kościołów. Zwłaszcza, jeśli takie miejscowości są położone w górach!
Pól dnia w Austrii - Feldkirch
Podczas naszego całego wyjazdu tylko dwa razy jechaliśmy na stopa z Austriakami. Raz do Feldkirch z młodym chłopakiem pracującym w Szwajcarii, który wydawał się bardzo spokojny i cichy, ale jak zaczął opowiadać o wojsku.. „my time in the army was so.. so… so SCHEIßE!”. A drugim razem jechaliśmy z małżeństwem, które postanowiło wybrać się do oddalonego o 50 km miasta w Niemczech, by napić się kawy 🙂

Może spodobają Ci się te wpisy:

Ta strona używa plików cookies (ciasteczek), by była lepsza w funkcjonowaniu dla Ciebie. Mamy nadzieję, że nie jest to problem. Akceptuje Dowiedź się więcej

Wieża widokowa na Górze Donas
Cześć, świetnie że jesteś z nami!

Zapraszamy Cię byś był z nami na bieżąco

Polub nas na Facebooku lub zapisz się do naszego newslettera.

Fort na Wyspie Berlenga